Może w to nie uwierzycie, ale czasami gwiazdom jest bardzo ciężko być... gwiazdami. Po prostu sława i zamieszanie wokół własnej osoby bywa męczące. Właśnie takiego stanu doświadcza Miley Cyrus , która wpadła na genialny pomysł. Młoda wokalistka chce rzucić słoneczną Kalifornię i zmienić ją na pochmurny Londyn.
Miley Cyrus była nauczana w domu - przecież nie miała czasu na normalne chodzenie do szkoły, dlatego marzy, aby spowolnić trochę robienie kariery i zabrać się za "normalną" naukę.
- Siedziałam sobie w internecie i szukałam koledży. Chcę jechać do Londynu. Marzy mi się studiowanie mody, a później fotografii.
Kolejny pomysł, o którym za dwa dni zapomni, czy poważne postanowienie? Okaże się dopiero za jakiś czas, ale Kotek jest przekonany, że brytyjska pogoda Miley do gustu nie przypadnie.