Wyobraźcie sobie, jak ciężko jest być gwiazdą. Ogłaszacie zaręczyny z myślą, że wszyscy będą Wam gratulować, a to niestety powoduje lawinę innych plotek i pomówień. Ostatnio Pete Wentz i Ashlee Simpson dowiedzieli się, że ich zaręczyny są spowodowane... ciążą Ashlee . Pete określił to krótko - "to polowanie na czarownice"!
- Kiedy tylko ktoś w Hollywood zaręczy się, od razu robią polowanie na czarownice, że to przez ciążę - napisał Pete Wentz w mailu do MTV News. - To dla mnie zaskoczenie. Czekam tylko, jak ktoś stwierdzi, że jestem gejem, a to wszystko to tylko przykrywka. To jakieś szaleństwo. Prawdą jest, że jesteśmy zaręczeni i bardzo szczęśliwi z tego powodu!
Tym samym Pete ukrócił wszelkie spekulacje na temat odmiennego stanu swojej ukochanej kobiety i przyszłej żony. A dzidziusia w miarę szybko Kotek i tak im życzy!
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!