Piosenkarka chce odpocząć od pracy oraz obowiązków i w spokoju przygotować się do porodu.
Dziecko urodzi się na przełomie roku jako owoc wolnej, pozamałżeńskiej miłości - donosi "Fakt".
Gazeta przyłapała przyszłych rodziców na obiedzie w jednej z warszawskich restauracji. Para na spotkanie przyjechała osobno. Ona swoim terenowym BMW a on motocyklem. Tabloid zauważył, że powitanie tych dwoje nie było w ogóle czułe. Bo czy para zakochanych osób, która wkrótce zostanie rodzicami wita się buziakiem w policzek?
Partycja powiedziała gazecie, że jest bardzo szczęśliwa i czuje się dobrze. Piosenkarka przyznała również, że dzięki ciąży lepiej jej się śpiewa.
Niestety wokalistka nie wspomniała nic o ojcu dziecka - Jacku. Plotka głosi, że aktor podpadł piosenkarce, gdy w wakacje wyjechał do Soczi, na mecze reprezentacji Artystów Polski. Nie chodzi jednak o to, że Markowska była przeciwna temu wyjazdowi, ale o to, co tam się działo. Do mediów trafiły fotografie, na których Jacek flirtuje na basenie z piękną dziewczyną. Te zdjęcia bardzo zmartwiły wokalistkę, która teraz obawia się o przyszłość swojego związku z Jackiem.
Ślub pary miał odbyć się we wrześniu. Z niewiadomych powodów nie doszło do niego i w najbliższym czasie raczej nie dojdzie. Jacek ma już za sobą jedno małżeństwo i nie wiadomo, czy jest gotowy angażować się w kolejny poważny związek. A Partycja?
Wokalistka marzy o rodzinie.
Chciałabym stworzyć taki dom, w jakim się wychowywałam. Ciepłe obiady mamy, troska, opiekuńczość, miłość i szczere rozmowy.
Bo w tym cały jest ambaras, żeby dwoje chciało naraz.
