Beata Ścibakówna w bikini żegna lato na wielkim ptaku. Widać formę!

Beata Ścibakówna postanowiła pożegnać lato w wielkim stylu. Zapozowała na ogromnym, dmuchanym flamingu. Internauci byli zachwyceni.

Lato już za nami, ale letnie wspomnienia są wciąż żywe. Swoimi postanowiła pochwalić się z fanami Beata Ścibakówna. Aktorka opublikowała serię wakacyjnych zdjęć na Instagramie. Naszą uwagę od razu przyciągnęło jednak to, na którym żona Jana Englerta pozuje w bikini na ogromnym, dmuchanym flamingu. Internauci byli zachwyceni zdjęciami Beaty Ścibakównej. Posypały się komplementy. 

Zobacz wideo Derpieński chce zrobić karierę wokalną. Wyjawiła swoje plany

Beata Ścibakówna w bikini na dużym flamingu. Fani zachwyceni. "Przepiękna w każdym calu"

Beata Ścibakówna wstawiła na Instagram zdjęcia z tegorocznych wakacji. Aktorka spędziła je nad polskim morzem - w Juracie i Gdańsku, ale także w Krakowie, na Mazurach i na Malcie. "Koniec wspaniałych, długich wakacji. Żegnaj lato na rok" - napisała Beata Ścibakówna. Różowy flaming to od lat symbol swobody i relaksu. Nic więc dziwnego, że zdjęcie celebrytki przypadło do gustu jej obserwatorom. Pod jej postem zaroiło się od komplementów. "Matko i córko, najpiękniejsza", "Pięknie pani wygląda", "Przepiękna w każdym calu", "Pani Beato, ta energia jest zaraźliwa, dzięki za wiele inspiracji. Lata na szczęście ma pani w sobie pod dostatkiem" - czytamy w komentarzach. Omawiane zdjęcie znajdziesz w galerii na górze strony. 

Beata Ścibakówna zachwyca formą. Wyjawiła, jaki ma patent

Podkreślmy, że aktorka, która w tym roku skończyła 56 lat, zachwyca formą. W wywiadach często zaznacza, że dba o nią i stawia na dużą aktywność fizyczną. Według Ścibakównej podstawa to regularne ćwiczenia. Często można zobaczyć ją na kortach finansowych czy siłowni. Ważna jest jednak także dieta. - Zasada numer jeden to mniej jeść, a zasada numer dwa, to ćwiczyć i się nie lenić - powiedziała Beata Ścibakówna w rozmowie z "Faktem". W wywiadzie aktorka wspomniała także, że trzy razy w tygodniu ćwiczy na siłowni. Początki wcale nie były łatwe. Pomogło jednak to, że na treningi Ścibakówna chodzi z przyjaciółkami. Panie wzajemnie się mobilizują do ćwiczeń. Przypomnijmy, że Beata Ścibakówna od lat jest żoną Jana Englerta. Na początku września para świętowała 29. rocznicę ślubu. 

Więcej o: