Agata Duda nie bez przyczyny jest nazywana najbardziej milczącą pierwszą damą Polski. Żona Andrzeja Dudy nie zabiera bowiem głosu w sprawach ważnych. Mimo że sama z wykształcenia jest nauczycielką, to nie wypowiedziała się, kiedy polscy nauczyciele strajkowali. Nie puściła też pary z ust, kiedy po wyroku Trybunału Konstytucyjnego zaostrzającego prawo aborcyjne trwał strajk kobiet. Nic więc dziwnego, że w mediach najczęściej pisze się o jej strojach czy fryzurach. Tym razem na tapet wzięliśmy jej zdjęcie z młodości.
Jakiś czas temu do mediów trafiło archiwalne zdjęcie Agaty Dudy. Fotografia przypomina te, robione na potrzeby wydania dokumentów. Widać na niej, że żona prezydenta od zawsze ceniła naturalność. Do zdjęcia zapozowała w delikatnym makijażu - podkreśliła oczy ciemną kredką i prawdopodobnie nałożyła na usta odrobinę szminki (zdjęcie nie jest kolorowe). To, co zwraca uwagę, to fryzura pierwszej damy. Żona polityka nie spięła ich, widać więc, że miała dużo dłuższe niż dziś włosy, Te sięgały jej przedramion. Do tego delikatna grzywka okalająca twarz.
Co ciekawe zdjęcie pierwszej damy zostało zestawione z kadrem przedstawiającym jej córkę - Kingę Dudę. Taki kolaż dobitnie pokazuje, po kim córka prezydenta odziedziczyła urodzę. Dudówna jest niesamowicie podobna do swojej matki. Panie na zestawionych zdjęciach wyglądają jak dwie krople wody. Mają to samo spojrzenie, nosy i usta. Nawet fryzury są podobne - proste blond włosy średniej długości. Podobnego zdania są także internauci. "Obie panie są bardzo eleganckie i mają swoją klasę", "Obie to piękne kobiety" - pisali.
Niedawno ekspert - stylista fryzur i redaktor modowy Michał Musiał ocenił aktualną fryzurę pierwszej damy. Nie miał dobrych wiadomości. "Patrząc na pierwszą damę, trudno nie wspomnieć o fryzurze. Znów za sztywno, zbyt starannie i zupełnie niezgodnie z trendami. Po raz kolejny widzimy wylakierowany hełm. W tym przypadku naturalność i nonszalancja sprawdziłyby się o niebo lepiej:" - orzekł. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.