Anna Kalczyńska z Maciejem Maciejowskim doczekała się trójki dzieci. Dziennikarka nie ma oporów przed pokazywaniem Jana, Hanny i Krystyny w mediach. Z fanami prezenterka jest w stałym kontakcie, a na samym Instagramie jej profil obserwuje ponad 200 tys. internautów. Halloween zbliża się wielkimi krokami. Amerykańskie święto z każdym rokiem zyskuje na popularności w naszym kraju. Królową metamorfoz w Polsce bez wątpienia jest Małgorzata Rozenek, która w przebieranki angażuje całą rodzinę. W zeszłym roku przemienili się w wikingów. Więcej TUTAJ. Tym razem jednak to córka Anny Kalczyńskiej prześcignęła Gonię w przygotowaniach do Halloween. Dziennikarka pokazała, jaki kostium w jej szafie wygrzebała jej najmłodsza córka. Wcale nie jest mrocznie. Jedna rzecz wyjątkowo zaskoczyła Kalczyńską.
Anna Kalczyńska chętnie dzieli się z fanami szczegółami z prywatnego życia. Na jej Instagramie można znaleźć sporo rodzinnych kadrów. Dziennikarka tym razem postanowiła pokazać, jak w jej domu wygląda leniwa sobota. Na InstaStories zamieściła wideo, na którym widać, jak jej najmłodsza córka przemierza korytarz ubrana w śnieżnobiałą suknię ślubną. Prezenterka ujawniła, że 10-latka grzebała w jej szafie, skąd wyciągnęła suknię ślubną znanej mamy. Piękna kreacja o księżniczkowym kroju z gorsetową górą leżała jak ulał na Krystynie. "Tymczasem przygotowania do Halloween idą u nas pełną parą. Krysia znalazła moją suknię ślubną!" - napisała podekscytowana dziennikarka. Prezenterka nie ukrywała, że jest zszokowana tym, jak dobrze leży suknia na jej córce. Kalczyńska, gdy wychodziła za mąż, miała wówczas 31 lat. "To niesamowite, jaka była chuda! Suknia, która nawet na Krysię jest dobra, jest w rozmiarze 34!" - dodała Anna Kalczyńska. Więcej zdjęć Krystyny w sukni ślubnej Anny Kalczyńskiej znajdziecie w naszej galerii na górze strony.
Prezenterka po zakończeniu współpracy z "Dzień dobry TVN" na brak zajęć nie może narzekać. Jak wspomniała w rozmowie z dziennikarką Plotka Karoliną Sobocińską, prowadzi obecnie komercyjne imprezy, pracuje także z młodzieżą w liceum i sporo pisze. Dziennikarka wciąż myśli także nad tym, jak wykorzystać swoje medialne doświadczenia do pracy przy nowych projektach.