Więcej aktualnych informacji znajdziesz na stronie Gazeta.pl
Walka o zdrowie małego Oliwiera wciąż trwa. Po trzech miesiącach pobytu w Izraelu Magdalena Stępień w opublikowanej na Instagramie relacji opowiedziała o kolejnych krokach w leczeniu ciężko chorego syna, a także ponownie poprosiła internautów o wsparcie finansowe.
Po tym, jak Magdalena Stępień poinformowała o zorganizowanej po raz drugi zbiórce na operację Oliwiera, internauci natychmiast zaczęli bacznie przyglądać się Jakubowi Rzeźniczakowi. Wiele osób zastanawia się, czy tym razem piłkarz zaangażuje się w pomoc finansową.
Uważam, że dla zbiórki lepiej, kiedy stanowisko ojca będzie znane. Czy kolejny raz nie da się pokryć jakiejś części? - pytają.
Co więcej, internauci mają mu za złe, że w mediach społecznościowych relacjonuje swoje prywatne życie u boku narzeczonej, a nie apeluje o pomoc dla Oliwiera. Zamiast tego na jego instagramowym profilu znajdują się informacje np. o meczach.
Dziwne, że ojciec dziecka nie apeluje o pomoc w swoim imieniu.
Nie wierzę. Post o pucharze Polski jest, a gdzie post o zbiórce dla syna?!
Z całym szacunkiem, ale dlaczego nie jesteś przy dziecku? Mam ogromne wrażenie, że cię teraz potrzebuje - napisali obserwatorzy Rzeźniczaka.
Kilka osób napisało również, że zostały zablokowane przez Rzeźniczaka w momencie, gdy zapytały go, dlaczego nie wspomina o zbiórce.
Zapytałam go, czy udostępni zbiórkę, to mnie zablokował.
Też mu napisałam w komentarzu i również zostałam zablokowana. Brak słów - czytamy w komentarzach na Instagramie Magdaleny Stępień.
Być może niebawem Jakub Rzeźniczak odniesie się do skierowanych w jego stronę słów krytyki. W tym momencie najważniejsze jest jednak zdrowie Oliwiera. Trzymamy kciuki, żeby chłopiec wrócił do zdrowia.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina
Najnowsze informacje z Ukrainy po ukraińsku w naszym serwisie ukrayina.pl
Новини з України - Ukrayina.pl