Więcej informacji o życiu prywatnym gwiazd i celebrytów znajdziesz na stronie Gazeta.pl
Mogliśmy się przekonać, że córka Anny i Roberta Lewandowskich to wyjątkowo utalentowane dziecko. Klara, która nie ma jeszcze pięciu lat, umie pływać, robić zdjęcia, grać na pianinie, ćwiczy karate, a także mówi w trzech językach - polskim, angielskim i niemieckim. Niedawno zaczęła też swoją przygodę z baletem, tenisem, a także nartami. Trenerka nawet zaczęła zastanawiać się, czy nie przelewa na dziecko swoich niespełnionych ambicji. Anna Lewandowska stara się jednak zachować umiar i ostatnio chciała odwołać lekcję języka angielskiego.
Trenerka informowała w mediach społecznościowych, że jej córka spędziła kilka dni na nartach. Pojechała tam z dziećmi z przedszkola, do którego chodzi. Okazuje się, że choć dziewczynka miała za sobą kilka intensywnych dni, to postanowiła, że nie będzie odpuszczać lekcji języka obcego.
Klara właśnie wróciła z nart! Przedszkole zorganizowało im zajęcia sportowe i całe dnie spędzają na stoku. Myślałam, że wróci padnięta i chciałam nawet odwołać jej lekcję angielskiego, ale ona traktuje te lekcje jako zabawę. Dopiero co wróciła, a już rozwiązuje zadania domowe i za chwilę połączy się z lektorką na 25-minutową lekcję. Czemu jak ja byłam mała, nie było takich rozwiązań - napisała na Instagramie.
Anna Lewandowska uwieczniła moment, w którym siedzi obok córki i pomaga jej w nauce. Przy okazji zaprezentowała pokój czterolatki. Trenerka już kilka razy zdradzała, jak wyglądają zakamarki w jej domu, także w pokoju dziecka. Tym razem jednak pokazała go z innej perspektywy. Pomieszczenie jest jasne i przestronne, co zapewne udało się osiągnąć dzięki jasnej tapecie i dywanowi, a także sporym oknom. W pokoju znalazł się stolik z krzesłami, łóżeczko, w którym zapewne śpi młodsza córka Lewandowskich, Laura, rattanowy fotel, masa pluszaków i zabawkowa kuchenka. Może Klara w przyszłości zostanie kucharką? Podoba wam się to pomieszczenie?