Więcej aktualnych informacji znajdziecie na stronie Gazeta.pl
Eurowizja to coroczne wydarzenie muzyczne, organizowane od 1956 roku. Tym razem finał odbędzie się w Turynie i zaplanowany jest na 14 maja 2022 roku. Wyniki konkursu i decyzje jurorów wzbudzają wiele kontrowersji. Podobnie było i podczas tegorocznej edycji, choć za nami dopiero eliminacje.
Niedawno w Hiszpanii zakończyły się krajowe eliminacje do Eurowizji 2022. Zwyciężczynią została Chanel, piosenkarka pochodząca z Kuby. Artystka zaprezentowała utwór "SloMo" i właśnie z tą piosenką wystąpi w głównym konkursie. Jak podaje Polska Agencja Prasowa, werdykt wzbudził wiele kontrowersji, a jurorom zarzucono oszustwo.
Niezadowoleni z wyniku Hiszpanie twierdzą, że Kubanka wygrała wyłącznie dlatego, że w składzie komisji była Miryam Benedited, hiszpańsko-kubańska aktorka i tancerka, a prywatnie przyjaciółka piosenkarki. Niezadowolenie telewidzów było tak wielkie, że niektórzy członkowie jury zaczęli otrzymywać wiadomości z pogróżkami.
Jak poinformowała Maria Eizaguirre, rzeczniczka prasowa stacji RTVE, która transmitowała konkurs eliminacyjny, sędziowie dostawali nawet groźby śmierci. Kobieta zapewniła jednak, że telewizja nie planuje ujawnić, na kogo głosowali poszczególni członkowie jury.
Hejt wywołany werdyktem eliminacji dotknął również samą wokalistkę, pod natłokiem negatywnych komentarzy i wiadomości, była zmuszona zlikwidować swoje konto na Twitterze.
Mamy nadzieję, że Chanel nie przejmie się hejtem i zaprezentuje się jak najlepiej podczas tegorocznego finału Eurowizji.