Sprawdzaj nowości muzyczne, odwiedzaj stronę główną Gazeta.pl
Zuzanna Jurczak, znana lepiej jako Sanah, w ciągu ostatnich kilku lat stała się fenomenem. Jej piosenki połączyły zarówno fanów radiowych hitów, jak i nastrojowych, spokojnych ballad. Sobel z kolei wypłynął dzięki kawałkowi "Impreza", który w ciągu dwóch lat na YouTubie został odtworzony ponad 85 mln razy. Indie popowa wokalistka i raper teoretycznie nie mają ze sobą muzycznie wiele wspólnego, jednak zdecydowali się połączyć siły w piosence "Cześć, jak się masz?", która ujrzała światło dzienne w połowie października.
W utworze pary Sobel artystycznie zbliżył się bardziej do Jurczak. W "Cześć, jak się masz?" możemy zobaczyć jego wrażliwą stronę, a nastrojową balladę para śpiewa przy akompaniamencie pianina, charakterystycznego dla piosenek Sanah. Mimo to nie wszyscy fani wokalistki są zdania, że współpracę z raperem można zaliczyć do udanych. Krytyczne komentarze na Instagramie nie odnoszą się jednak do samej piosenki, ale kontrowersyjnej postaci Sobla:
PR-owy strzał w kolano.
Aż dziwne, że mu się chciało.
Zepsułaś cały swój urok, występując z tym pajacykiem.
Trzeba przyznać, że w ostatnim czasie Sobel PR-owo rzeczywiście nie miał szczególnie dobrej passy. Podczas koncertu w lipcu tego roku raper zwyzywał od pe*ałów mężczyznę, który przerwał jego występ, niedługo potem ze sceny naubliżał swojej byłej dziewczynie, a w połowie września zakończył koncert po zaledwie 30 minutach i miał pretensje do fanów o to, że "zepsuli mu humor". Podczas wrześniowego występu raper nie był też skory do wykonywania swoich najpopularniejszych utworów, do czego także odnoszą się fani Sanah, pytając, czy Sobel będzie miał w ogóle ochotę jeszcze wykonywać ich wspólną piosenkę.
Krytyka rapera nie zaszkodziła jednak popularności "Cześć, jak się masz?". Zaledwie dzień po premierze teledysk powędrował na pierwsze miejsce karty na czasie i został obejrzany ponad 3,2 mln razy.