Więcej informacji o wydarzeniach kulturalnych znajdziecie na stronie Gazeta.pl
Na początku października wystartował XVIII Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. Fryderyka Chopina. Przesłuchania konkursowe zostały podzielone na trzy etapy, następnie przewidziane są koncerty finałowe, a ostatecznie odbędą się trzy koncerty laureatów. Jednym z pianistów, który zgłosił się do konkursu jest Hayato Sumino, którego Paweł Kowalski, również pianista i jeden z komentatorów trwającego konkursu, pochwalił przed występem, co zdaniem innej komentatorki, Elżbiety Tarnawskiej, miało sugerować słuchaczom odbiór muzyki.
O popołudniowych koncertach 14 października rozmawiali w studio TVP Kultura pianistka i profesor sztuk muzycznych Elżbieta Tarnawska, pianista Marek Bracha i Paweł Kowalski. Ostatni z nich odniósł się do występu Hayato Sumino, zanim pianista zaczął jeszcze grać. Kowalski przyznał, że to wspaniały muzyk, a jego występ zapewne będzie świetny. Z pozoru zwykła opinia nie spodobała się Tarnawskiej, która upomniała mężczyznę. Według niej niepotrzebnie nakierowywał słuchaczy. Co więcej, kiedy kamery zostały skierowane na salę w Filharmonii Narodowej w Warszawie, gdzie odbywa się konkurs, komentatorka najwyraźniej myślała, że już na antenie nie będzie słychać, co jeszcze ma do powiedzenia. Wówczas jeszcze raz zwróciła się do Pawła Kowalskiego i powiedziała, że powinien się tonować.
To nie umknęło uwadze widzów. W komentarzach na Facebooku TVP Kultura wyrazili swoje zdanie na temat zachowania Elżbiety Tarnawskiej.
To było bardzo, bardzo niegrzeczne pouczanie innych. Pan Kowalski jest świetnym komentatorem - elokwencja, wiedza i pasja.
Haha! Spina na wizji "Panie Pawle, niech pan się trochę powstrzyma…".
To nie wypada chyba drugiemu komentatorowi/komentatorce upominać drugiego komentatora. I bez obaw, żadne sugerowanie nie wpłynie na ocenę widzów. My tych emocji i tak mamy dużo, oglądając eliminacje.
Pani Tarnawska trochę się zagalopowała, a było tak miło do tej pory - czytamy w komentarzach.
Co sądzicie o takim zachowaniu?