Lexy Chaplin zdradziła pikantne szczegóły na swój temat. "Dlaczego pozwoliłeś mi odejść?"

Lexy Chaplin podzieliła się ze swoi fanami prywatnymi notatkami, które prowadzi od ponad czterech lat. Dzięki temu mogliśmy między innymi dowiedzieć się, jak zdaniem influencerki powinien wyglądać zdrowy związek. Było też kilka smaczków dotyczących Marcin Dubiela, Sylwestra Wardęgi i Teamu X.

Zgodnie z zapowiedziami Lexy Chaplin od kilkunastu dni publikuje filmy na YouTubie. Odbywa się to w ramach wyzwania, jakie realizuje razem z Marcinem Dubielem. Osoba, która pierwsza przerwie nagrywanie, będzie musiała ufundować przegranemu wakacje na Malediwach. Jak widać, Lexy bardzo chce zwyciężyć, ponieważ regularnie dostarcza swoim widzom coś ciekawego. W najnowszym filmie youtuberka zdradziła kilka interesujących informacji na swój temat.

Zobacz wideo Lexy dzieli się swoimi zdjęciami sprzed lat. Zmieniła się?

Lexy Chaplin pokazała prywatną wiadomość, którą wysłała do Marcina Dubiela

Jedną z notatek, którą postanowiła podzielić się Lexy z widzami dotyczyła prywatnej rozmowy z Marcinem Dubielem. Po tym, jak doszło do ich rozstania, przez dłuższy czas nie mieli ze sobą kontaktu. Z wiadomości, którą Chaplin wysłała do byłego partnera, możemy dowiedzieć się, że zależało jej przede wszystkim na szczerej rozmowie i chęci wyjaśnienia konfliktu.  

Pytanie, które bez przerwy nasuwało mi się przez ostatnie dwa miesiące, było następujące: dlaczego pozwoliłeś mi odejść? Jak z tobą zrywałam u terapeutki, to nawet przez sekundę nie przyszło mi do głowy, że to nasze prawdziwe zerwanie. Myślałam, że to chwilowe i tym bardziej siebie docenimy. Jak zadzwoniłam, żeby powiedzieć, że muszę cię zablokować, myślałam, że spytasz dlaczego. Nie chciałam cię blokować. Chciałam, żebyś przyjechał i porozmawiał. Ty w natychmiast odpowiedziałeś "okey" i się rozłączyłeś. To mnie załamało - napisała Lexy.

Powyższe słowa pokrywają się z tym, co znalazło się w kolejnej notatce. Zdaniem Lexy zdrowy związek powinien polegać na zrozumieniu i wzajemnym wspieraniu się. W życiu uczuciowym Chaplin ceni wartościową rozmowę i umiejętność pójścia na kompromis.

Wardęga chciał, żeby Lexy była jego informatorem 

Lexy Chaplin z Teamem X związana była ponad rok. Do projektu została zaproszona przez znanego youtubera Stuarta. Niestety z powodu konfliktów występujących między członkami ostatecznie doszło do zmian w składzie grupy.

Z notatek Lexy możemy również dowiedzieć się, że została ona poproszona przez Sylwestra Wardęgę, o to, żeby opowiedziała kilka interesujących szczegółów na temat swoich kolegów z projektu. Ostatecznie Chaplin odmówiła i nie chciała pogrążać członków Teamu X.

Niestety nie zostanę twoim informatorem, nie mogę i nie chcę. Moim celem nie było pogrążanie członków Teamu X. Już wolę, żebyś nagrał film z nieprawdziwą informacją na mój temat niż dostać pozew i spłacać go do końca życia - wyznała youtuberka.
 

Oberwało się również Stuartowi 

Jeden z prywatnych zapisków dotyczył również założyciele Teamu X. Lexy miała żal do niego, że w okresie świąt, zamiast nagrywać odcinki, wolałaby spędzić ten czas z rodziną.

Trochę to samolubne ze strony Stuarta. Każdy chce jak najwięcej czasu spędzić z rodziną, a on sprowadza każdego, żeby nagrywać do niego filmy na zapas - napisała Lexy. 

Jak widać lepiej nie zadzierać z Lexy, ponieważ youtuberka wszystko skrzętnie notuje w swoim telefonie i nie wiadomo kiedy przydadzą jej się prowadzone zapiski. Tym razem był to całkiem niezły materiał na film, co zostało oczywiście docenione przez widzów w komentarzach. 

Więcej o: