Boxdel, a właściwie Michał Baron, jest współzałożycielem popularnego kanału Aferki oraz jednym z właścicieli federacji FAME MMA. Okazuje się, że w ostatnim czasie youtuber narzucił sobie zbyt wymagający tryb życia, co spowodowało spore problemy ze zdrowiem oraz pogorszenie relacji z najbliższymi. Boxdel wyznał, że nadszedł czas, aby odpocząć i zadbać o siebie.
Michał Baron w związku z sytuacją, w jakiej się znalazł, postanowił wyjaśnić widzom, dlaczego nie pojawi się w roli zawodnika na gali FAME MMA 11, która odbędzie się 2 października.
Na kanale Aferki pojawił się film, którego tytuł od razu wskazuje, że youtuber będzie chciał przekazać smutne wiadomości. Boxdel na samym początku wyznał, że traktuje swoich widzów jak bardzo bliskie mu osoby i dlatego chciałby opowiedzieć o ciężkich chwilach, które aktualnie przeżywa.
Uznałem, że prócz was i Ulfika, który jest ze mną na co dzień, nie ma bliskiej osoby, do której mógłby się wyżalić. Wydaje mi się, że też zasługujecie na to, żeby opowiedzieć wam parę rzeczy, byście trochę lepiej mnie zrozumieli. Mi też może wtedy będzie łatwiej. To będzie mocna spowiedź i nie chcę owijać w bawełnę - wyznał Michał.
W dalszej części filmu możemy się dowiedzieć, że przez ostatnie trzy lata życie Boxdela koncentrowało się głównie wokół pracy. Niestety, pęd za marzeniami spowodował, że ucierpiały na tym nie tylko relacje z najbliższymi, ale również zdrowie Michała.
Youtuber szczerze opowiedział o trudnej walce, jaką stoczył z samym sobą. Szczególnie trudne okazały się przygotowania do pojedynku, który miał się odbyć na jedenastej gali FAME MMA. Duża redukcja wagi, bardzo ciężkie treningi oraz szybkie tempo pracy spowodowały, że Baron bardzo mocno podupadł na zdrowiu zarówno fizycznym, jak i psychicznym.
Ostatnie trzy miesiące zapie*dalam, lecę już na takiej czerwonej baterii. Już nie mogę wytrzymać i jestem już trochę załamany też nerwowo. Wpier*doliłem się w dolinę, z której ciężko mi jest wyjść. Ja się z niej wygrzebuję, ale po czasie znów w nią wpadam, a moje emocje to jest sinusoida. Muszę sobie z tym poradzić - powiedział Boxdel.
Michał opowiedział również o poważnej kontuzji, której nabawił się podczas przygotowań do walki. Niestety uraz ręki uniemożliwia mu występ na najbliższej gali. Youtuber wyznał, że jest to dla niego bardzo trudna sytuacja, ponieważ włożył w to bardzo dużo pracy i zaangażowania.
W komentarzach pod filmem pojawiły się słowa wsparcia i otuchy dla Michała. Widzowie docenili jego szczerość i życzyli mu szybkiego powrotu do formy.
Boxdel jesteś bardzo ważną postacią dla polskiego internetu, który od zawsze pokazuje klasę, co potwierdza ten film. Jesteśmy z tobą, trzymaj się.
Porządek wewnętrzny gwarantem zewnętrznego Michał! Poukładaj wszystko, jak trzeba i wracaj do tego, co kochasz - napisali internauci.
Na koniec warto również dodać, że pod filmem została umieszczona informacja, że kanał Aferki będzie dalej działał i sytuacja Boxdela nie oznacza jego zamknięcia.
Trzymamy kciuki za Michała i życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.