Kiedy męska część ekipy z "Love Island" wyjechała do Casa Amor, Paulina miała w końcu czas, aby pobyć sama ze swoimi uczuciami. Podjęła decyzję o zakończeniu relacji z Andrzejem, który nigdy nie krył, że zakochuje się w dziewczynie. Uczestniczka postanowiła napisać list, w którym wytłumaczyła swoją perspektywę i zachęciła do otwarcia serca na nowe uczestniczki.
Dla Andrzeja z "Love Island. Wyspy miłości" był to prawdziwy szok. Po przeczytaniu listu emocje wzięły górę. Islander nie mógł powstrzymać łez. Stwierdził, że nie wierzy w to, co przeczytał. Chodził roztrzęsiony po willi, aż w końcu poprosił o rozmowę Wiktora, który również był wodzony za nos przez Paulinę kilkanaście odcinków wcześniej. Kolega bardzo współczuł Andrzejowi, który dotychczas przekonywał resztę ekipy o tym, że zakochał się w Paulinie.
Widzowie nie mogą jej darować, że tak długo go zwodziła, a o swojej ostatecznej decyzji poinformowała nie osobiście, a w liście.
Szkoda mi Andrzeja na maksa. Jedyne na co zasługuje Paulina, to na opuszczenie programu. Jej się już nie da oglądać i słuchać...
Teraz musimy się sprężyć i zakończyć pobyt Pauliny na wyspie. Darmowe wakacje się skończyły, bezczelnie się zachowała, delikatnie mówiąc.
Paulina! Jesteś bardziej niedojrzała niż kilkuletnie dziecko. Totalnie nieszczera i tchórzliwa - pisali w komentarzach na Instagramie.
Paulina wkrótce pożegna się z programem?