• Link został skopiowany

Wyciekły umowy najpopularniejszych polskich youtuberów. Można je kupić! Kto stoi za kolejną aferą Ekipy Friza?

Zła passa Ekipy Friza nie ma końca. Tym razem wyciekły umowy i faktury youtuberów. Pojawiła się oferta sprzedaży!
Ekipa Friza
fot. screen - YouTube @EKIPA

To już kolejna sytuacja, kiedy umowy influencerów wychodzą na światło dzienne. Tym razem sprawa dotyczy Ekipy Friza. Youtuberzy nie zdążyli się jeszcze pozbierać po ostatnich aferach wizerunkowych, a już szykuje się nowa. Kto stoi za wyciekiem dokumentów? 

200 tysięcy złotych za mocne informacje o Ekipie. Co można kupić?

Internet obiegła informacja o ofercie sprzedaży faktur i umów Ekipy Friza. Nie jest znana wiarygodność, ani tożsamość osoby posiadającej owe dokumenty. Jak podaje Comparic, informacja pojawiła się na platformie Big Short Bets. Publicznie dostępne są jedynie dwa zdania:

Na sprzedaż MOCNE informacje o Ekipie za 200 tys. Na sprzedaż są faktury, umowy.
Wyciek umów Ekipy Friza
Wyciek umów Ekipy Friza Zdjęcie Screen źródło https://bigsb.io/bait/507cb5b7-900b-413d-aec5-311dbb3d25a9

Niepokój budzi fakt, że wszelkie umowy i faktury zawsze są pod ścisłą kontrolą. To bardzo wrażliwe informacje, których nie podaje się każdej napotkanej osobie. Dostęp do nich musiała mieć zaufana w Ekipie osoba. Czyżby chodziło o byłego pracownika? Wątpliwości nie ulega, że ktoś, kto stoi za całą sytuacją, prawdopodobnie chce zaszkodzić Ekipie.

Zobacz wideo Kogo z Ekipy najbardziej lubi Kinga Sawczuk?

Sprawdzenie pełnej treści oferty wymaga kilkuetapowego procesu rejestracji. Użytkownik musi pobrać przeglądarkę TOR oraz "założyć portfel" w celu sfinalizowania płatności. Zamieszczone informacje mają dotyczyć umów i faktur między Frizem a spółkami akcyjnymi. Nie wiadomo, kto stoi za wyciekiem, ludzie domniemają, że może być to były pracownik Ekipy lub osoba, w której interesie jest zaszkodzić YouTuberom. 

Czym jest Big Short Bets?

Big Short Bets jest spółką zajmującą się sprzedażą tokenów i narzędzi dla inwestorów. Nie wiadomo, co zostało zawarte w ukrytej wiadomości na ich profilu, ani czy faktycznie są w posiadaniu owych dokumentów. Czy faktycznie chcą zaszkodzić Ekipie? A może to tylko przestroga, aby influencerzy lepiej zadbali o dokumenty?

Big Short Bets na stronie internetowej przedstawiają się jako "emanacja najwyższej formy wolności rynkowej, związanej z naturalnym i niezbywalnym prawem każdego człowieka do posiadania". Jaki związek z Ekipą Friza mają więc wolnorynkowcy? Czyżby uważali, że tak wrażliwe informacje jak umowy powinny być podane do wiadomości publicznej?

Więcej o: