Trwa sezon na wakacyjne fotografie gwiazd. Znane osoby decydują się zarówno na zagraniczne wyjazdy, jak i na lokalny wypoczynek. Dla wielu pań była to okazja do zaprezentowania się w starannie dobranych strojach kąpielowych. Tak było w przypadku m.in. Izabelli Krzan i jej śmiałego kostiumu jednoczęściowego czy też Anny Muchy w bikini. Uwagę internautów przykuła jednak oznaczona lokalizacja zdjęcia.
Anna Mucha, jak wiele gwiazd, komunikuje się z fanami za pomocą mediów społecznościowych. Publikuje tam nie tylko związane z pracą, lecz także z innymi podejmowanymi inicjatywami czy codziennością. W jednym z ostatnich aktorka pochwaliła się zdjęciem z wakacyjnego relaksu.
Gwiazda "M jak miłość" chłodzi się w krystalicznie czystej wodzie i ma na sobie ciemne bikini, okulary przeciwsłoneczne i ochronny kapelusz na głowie.
Uff jak gorąco – dodała w opisie.
W lokalizacji fotografii Mucha podała Zalew Zegrzyński i to właśnie wywołało dyskusję wśród internautów. Szczerze powątpiewali, że jest to właśnie ta lokalizacja i obstawiali inne zagraniczne kurorty. Nie zgadzało się to bowiem z ich własnymi doświadczeniami podczas pobytu nad jeziorem.
Nie wierzę, że taka woda przejrzysta nad Zegrzem.
Takiej wody nad tym zalewem to ja jeszcze nie widziałam.
Fajny ten Zalew ZanziZegrzyński.
Jak w Saint Tropez – oceniali w komentarzach.
Jeden z obserwatorów Muchy postanowił nawet dopytać się o konkrety.
W którym to miejscu, bo chodzę i szukam? – czytamy.
Nie pozostało to bez odpowiedzi gwiazdy.
Na lewo! – odpisała.
Nie zabrakło również zachwytów na wyglądem Muchy i pytań o wybrany przez nią kostium kąpielowy.