Anna Mucha w bikini wypoczywa nad wodą. Oznaczyła lokalizację, jednak coś się tam nie zgadza

Anna Mucha opublikowała na Instagramie wakacyjne zdjęcie z kąpieli. Internauci zastanawiali się, czy aby na pewno aktorka znajduje się w podanym przez nią miejscu.

Trwa sezon na wakacyjne fotografie gwiazd. Znane osoby decydują się zarówno na zagraniczne wyjazdy, jak i na lokalny wypoczynek. Dla wielu pań była to okazja do zaprezentowania się w starannie dobranych strojach kąpielowych. Tak było w przypadku m.in. Izabelli Krzan i jej śmiałego kostiumu jednoczęściowego czy też Anny Muchy w bikini. Uwagę internautów przykuła jednak oznaczona lokalizacja zdjęcia.

Zobacz wideo

Anna Mucha pozuje w bikini

Anna Mucha, jak wiele gwiazd, komunikuje się z fanami za pomocą mediów społecznościowych. Publikuje tam nie tylko związane z pracą, lecz także z innymi podejmowanymi inicjatywami czy codziennością. W jednym z ostatnich aktorka pochwaliła się zdjęciem z wakacyjnego relaksu.

Gwiazda "M jak miłość" chłodzi się w krystalicznie czystej wodzie i ma na sobie ciemne bikini, okulary przeciwsłoneczne i ochronny kapelusz na głowie.

Uff jak gorąco – dodała w opisie.
 

W lokalizacji fotografii Mucha podała Zalew Zegrzyński i to właśnie wywołało dyskusję wśród internautów. Szczerze powątpiewali, że jest to właśnie ta lokalizacja i obstawiali inne zagraniczne kurorty. Nie zgadzało się to bowiem z ich własnymi doświadczeniami podczas pobytu nad jeziorem. 

Nie wierzę, że taka woda przejrzysta nad Zegrzem.
Takiej wody nad tym zalewem to ja jeszcze nie widziałam.
Fajny ten Zalew ZanziZegrzyński.
Jak w Saint Tropez – oceniali w komentarzach.

Jeden z obserwatorów Muchy postanowił nawet dopytać się o konkrety.

W którym to miejscu, bo chodzę i szukam? – czytamy.

Nie pozostało to bez odpowiedzi gwiazdy.

Na lewo! – odpisała.

Nie zabrakło również zachwytów na wyglądem Muchy i pytań o wybrany przez nią kostium kąpielowy.

Więcej o: