Krzysztof Jackowski to znany jasnowidz z Człuchowa, który od pewnego czasu prężnie rozwija swoją działalność w internecie. Wizjoner transmituje swoje przepowiednie na żywo raz w tygodniu za pomocą platformy YouTube, gdzie ogląda go wielu użytkowników. Tym razem słynny polski wizjoner podzielił się wizją na 2021 rok dla Polski.
W najnowszej transmisji Krzysztofa Jackowskiego przeplatają się słowa: rząd, koronawirus, szczepionka. Jasnowidz zwrócił szczególną uwagą na pierwsze trzy miesiące nadchodzącego roku.
Wizjoner skupił się na styczniu, lutym i marcu, gdyż według niego to właśnie w tych trzech miesiącach wszystko się wyjaśni. W swojej przepowiedni Jackowski zaniepokoił kilkukrotnym użyciem określenia "pucz".
W tych trzech miesiącach będzie się ważyło wszystko. Ja powiem państwu, że od dwóch dni za mną chodzi słowo "pucz". Nie wiem, czy to będzie pucz wojskowy, czy to będzie pucz społeczny, chociaż pucz społeczny to zwykły bunt, a mnie się kojarzy słowo "pucz". W całej tej sytuacji coś się zacznie sypać.
Również na pierwszych trzech miesiącach roku skupił się Jackowski, mówiąc o sytuacji zachorowań na koronawirusa w Polsce.
W ciągu tych trzech miesięcy będzie, niebawem, on się właściwie już zaczyna, jeden wzrost zachorowań. Teraz będzie tendencja wzrostowa, ale ona dojdzie do takiego pułapu średniego, lekko zacznie opadać, krótka przerwa w takiej stagnacji zachorowalności i potem nagły wzrost, który się będzie długo utrzymywał - wyjaśnił jasnowidz.
Przy okazji wróżbita odniósł się do kwestii szczepień w naszym kraju. Zwrócił uwagę na podejście rządu do sprawy.
Rząd będzie reagował bardzo radykalnie i w sposób medialny i w sposób ustawowy w stosunku do szczepień (...). Polskie społeczeństwo nie będzie zmuszane ustawą do przymusowego szczepienia, ale będzie wielka presja. Jeżeli tak będzie, wtedy odezwą się różne środowiska, które będą miały znaczenie także dla opinii publicznej. Jeżeli w tym wszystkim nastąpi niewłaściwe przesilenie, to obecny rząd na tym straci i coś przegra.
Co nastąpi po trzech miesiącach? Okazuje się, że Jackowski ma noworoczną przepowiednię dla Jarosława Kaczyńskiego
Mam odczucie, że w kwietniu go nie ma. Mówię o polityce. Że w kwietniu pan Kaczyński politycznie jest pustką. Być albo nie być obecnego rządu to jest czas do marca (...). Bardzo ważne dla obecnego rządu są pierwsze trzy miesiące.
Krzysztof Jackowski uspokaja, że w lipcu nastąpi oddech, którego wielu z nas brakuje.