Katarzyna Smutniak to polska aktorka i modelka, która robi karierę we Włoszech. Piękność jest też aktywna w mediach społecznościowych, gdzie chętnie chwali się zawodowymi osiągnięciami. Teraz gwiazda na swoim instagramowym koncie postanowiła poruszyć ważny temat. Opowiedziała tam o tym, jak radzi sobie z bielactwem.
Katarzyna Smutniak cierpi na bielactwo. Aktorka nie chce tego ukrywać przed światem, dlatego na swoim Instagramie opublikowała zdjęcia, na których pozuje bez makijażu. Na fotografiach i nagraniach widać więc, że na jej twarzy odznaczają się plamy odbarwieniowe, które są efektem choroby. Aktorka opowiedziała też o tym, z jakimi reakcjami spotkała się, kiedy pierwszy raz publicznie opowiedziała o swojej chorobie.
Nie minął nawet rok, odkąd opublikowałam swoje pierwsze zdjęcie z bielactwem. Nigdy nie zapomnę tej chwili strachu i niepewności co do mojej przyszłości. Z jednej strony byłam dumna, że pokazałam nową siebie, z drugiej obawiałam się, że nie będę akceptowana na przykład w mojej pracy, że będę wyśmiewana. Ale wiecie, co potem się wydarzyło? Nic, a raczej nic tak wielkiego. Otrzymałam mnóstwo komentarzy od ludzi, których nigdy nie poznałam, oferujących wsparcie i zrozumienie. Co najważniejsze, sama przestałam dostrzegać zmiany na mojej skórze. Z czasem stały się niczym pieprzyki – wiedziałam, że istnieją, ale nie zwracałam na nie uwagi. Dlatego, że są naturalne i są częścią mnie” – napisała.
Modelka, aby walczyć z uprzedzeniami na temat bielactwa i wesprzeć inne osoby, które borykają się z tą przypadłością, postanowiła stworzyć na Instagramie specjalny filtr. Dzięki niemu, każdy może zobaczyć, jak jego twarz wyglądałaby z plamami odbarwieniowymi, które są objawami bielactwa.
Pewnego dnia pomyślałam: „Istnieją setki filtrów Instagramie, które sprawiają, że jesteś piękniejsza, brzydsza, wyglądasz jak kot, astronauta i tak dalej. Dlaczego więc nie stworzyć filtra upiększającego, który pokazuje, jak wyglądałabyś z bielactwem? I tak zaczęłam pracować nad stworzeniem mojego filtra upiększającego, który nazwałem #Beautyligo. Byłabym bardzo szczęśliwa, gdyby wszyscy spróbowaliby tego filtra, by oddać cześć różnorodności kanonów piękna. Jest to tematyka bliska mojemu sercu - czytamy we wpisie modelki.
Pod zdjęciami modelki szybko pojawiło się mnóstwo komentarzy. Internauci z całego świata nie tylko komplementowali Polkę, ale też zachwycali się jej pomysłem na niebanalny filtr.
Jesteś wspaniała.
Przepiękna.
Brawa za odwagę.
Genialny pomysł z tym filtrem - pisali.
My też jesteśmy pod wrażeniem wrażliwości Smutniak. Cieszymy się, że aktorka tak odważnie mówi o bielactwie, wspierając w ten sposób innych, którzy do tej pory często wstydzili się mówić o tym schorzeniu.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Reporter TVN24 pyta o konstytucję, a posłanka PiS... Nie do wiary, co odpowiedziała
Pazurowie mają luksusowy dom na Wilanowie. Tak wielkiego narożnika jeszcze nie widzieliście
Znów burza w Polsacie. Solorz stracił kolejne stanowisko
Opozda usłyszała wyrok. Jej adwokat zabrał głos. "Czuje się osobą pokrzywdzoną, a nie odwrotnie"
Natalia Szroeder już tak nie wygląda. Wokalistka zaskoczyła fanów. "Ostre cięcie"
Afera wokół wyborów Miss Universe 2025. Widzowie grzmią. "Oszustwo"
Afera po finale "Top Model". Agencja modelingowa wydała mocne oświadczenie. Jest reakcja Michała Kota
Były Schreiber zdradził powody rozstania. Padły nazwiska. "To był ten jeden most za daleko"
Nietypowa propozycja zaskoczyła Kasprzyk. Nagle usłyszała: "Czy swingujesz?". Jej reakcja bezcenna