Tomasz Ciachorowski i Michał Mikołajczak dobrze dogadywali się na planie programu "Agent-Gwiazdy", nie dziwi więc fakt, że nadal utrzymują dobry kontakt. Ostatnio wybrali się na imprezę urodzinową wspólnej znajomej i obaj ochoczo relacjonowali wydarzenie na InstaStory. Ich relacje jednak nieco się różnią.
Ciachorowski od początku czuł się bardzo swobodnie i nie odmawiał sobie rozmaitych trunków: drinków, wina czy piwa. Taka mieszanka mogła wywołać tylko jeden efekt. W pewnym momencie aktor stracił nad sobą kontrolę, a jego zachowanie było zwyczajnie kompromitujące: stał się bardzo głośny, podbierał innym drinki, a InstaStory opisywał z błędami. Sam jednak bawił się przednio i pewnie myślał też, że jest zabawny. Co innego mówią nagrania Mikołajczaka - to one pokazują stopień kompromitacji Ciachorowskiego.
Tomasz złodziej! Co tu się wydarzyło? - komentował Mikołajczak zawłaszczenie sobie cudzego drinka przez kolegę.
Dalej nie było lepiej. Pełne zażenowania miny pozostałych uczestników imprezy mówią wszystko. Oba InstaStory aktorów możecie obejrzeć na poniższym wideo:
EDIT: Szybko okazało się, że nagranie jest częścią akcji społecznej "Alkohol. Zawsze odpowiedzialnie'. Więcej szczegółów znajdziecie tutaj: Ciachorowski i Mikołajczak opublikowali kompromitujące wideo. Teraz tłumaczą: To część kampanii społecznej. Wyjaśniamy, o co chodzi
red