Marina długo nie przyznawała się, że spodziewa się dziecka. Przez kilka miesięcy udało się jej utrzymać tę wiadomość w tajemnicy, jednak w maju została przyłapana na ulicy. Spory ciążowy brzuch rozwiał wszelkie wątpliwości. Na świecie jest już prawie dwumiesięczny Liam, a piosenkarka wróciła do sylwetki sprzed ciąży. Z jedną różnicą.
29-latka niewiele przytyła w trakcie ciąży, tak więc nie musiała zmagać się z wieloma nadprogramowymi kilogramami. Siedem i pół tygodnia po urodzeniu syna także jej brzuch wrócił już do dawnej kondycji, co możemy zobaczyć na jej ostatnim InstaStories.
Proud mommy - napisała.
Marina pokazała się w bikini i pochwaliła świetną figurą. Możemy jednak zobaczyć, że jej biust jest większy niż wcześniej, co jest zrozumiałe, gdyż karmi piersią. Sądząc po tym, że żona Szczęsnego nie lubi pokazywać się, gdy wygląda niezbyt korzystnie, musi być bardzo zadowolona z tego, jak się teraz prezentuje. I najwidoczniej uznała, że jest gotowa pokazać fanom, jak wygląda.
Naszym zdaniem wygląda świetnie, a wam jak się podoba?
AW