Kiedy w 2015 roku Cara Delevingne otwarcie przyznała w "Vogue'u", że jest lesbijką i spotyka się z piosenkarką Annie Clark, pojawiły się spekulacje, że robi to tylko dla ratowania upadającej kariery. Kolejne związki modelki potwierdziły jednak jej słowa. W 2016 rzekomo związana była z Amber Heard, jakiś czas temu mówiło się o tym, że Cara Delevingne spotyka się z Paris Jackson. Jednak nigdy nie potwierdziły one, że są parą. Wiosną pojawiły się informacje o tym, że nowym obiektem jej zainteresowania jest Ashley Benson, aktorka znana z serialu "Pretty Little Liars". I jak się okazuje, doniesienia te okazały się prawdziwe. W końcu są na to dowody!
Paparazzi udało się spotkać je na lotnisku Heathrow w Londynie. Gwiazdy nie szczędziły sobie czułości. Na zdjęciach możemy zobaczyć, jak się przytulały i całowały. Teraz już chyba nie ma wątpliwości, że łączy je coś poważniejszego.
Cara Delevingne i Ashley Benson na lotnisku. ZOBACZ ZDJĘCIA >>>>
To pierwsze ich wspólne zdjęcia, na których widać, jak są blisko. Pasują do siebie?
Cara Delevingne do swojej orientacji seksualnej przyznała się w wywiadzie dla amerykańskiego "Vogue'a". Wyznała wtedy też, że rodzina nigdy nie akceptowała jej homoseksualizmu i uznali, że trzeba ją leczyć. Jednak ona zrozumiała, że żeby być szczęśliwa, musi żyć w zgodzie ze sobą i nie może uciekać od prawdy.
AW