Małgorzata Godlewska jest jedną z tych celebrytek, które zawsze pokazują się w pełnym make-upie. Tym razem jednak postanowiła zaskoczyć swoich fanów i dla odmiany zaprezentować, jak wygląda w wersji naturalnej. Godlewska opublikowała na Instagramie zdjęcie, które podpisała:
Natural girl. No make-up.
Patrzymy na to zdjęcie i... zaraz, zaraz. Ktoś tu chyba chce nas oszukać :) Spójrzcie na jej oczy, nie wydaje się Wam, że są jednak pomalowane?
Część fanów celebrytki była zachwycona tym niecodziennym widokiem, czego wyraz dali w licznych komplementach pod fotografią. Pojawili się również i spostrzegawczy internauci, którzy otwarcie zarzucili Godlewskiej, że podpis pod zdjęciem jest mylący, ponieważ celebrytka nie pokazała się w wersji saute.
Od kiedy makijaż permanentny jest naturalny?
No rzeczywiście bez makijażu. Sztuczne rzęsy, podmalowane oczy, brwi wymalowane markerem, makijaż permanentny na ustach, które przypominają kształtem i kolorem tyłek pawiana, fluid wyrównujący na twarzy. Pewnie większy fachowiec dopatrzyłby się jeszcze innych sztuczek. Ona chyba sama nie widuje siebie bez make-up'u.
Retusz roku, plus sztuczne brwi, usta, rzęsy, krechy pod oczami. Musisz mieć mega kompleksy (...).
Haha, ty to chyba nie wiesz, co to znaczy być naturalna.
Oj nieładnie tak oszukiwać. Też uważacie, że Małgorzata Godlewska nie pokazała się jednak w pełni naturalnej wersji?
AG
TV Republika znów zorganizuje sylwestra. Wiemy, kto na nim wystąpi
Koterski kupił sobie nowy samochód i się zaczęło. Poszło o jego słowa o Leszczak
Sandra Kubicka i Aleksander Baron jednak się rozwodzą! Znane są szczegóły
"halo tu polsat" zrobił "Kurzopkobombki". To jak wyszła im podobizna Cichopek, to hit
Blanka Lipińska komentuje rozwód Kubickiej i Barona? Wystarczyło jedno zdanie
Nowe szczegóły ws. rozwodu Janiczka. Aktor się wygadał. "Proces nie jest jawny"
Kucharz prezydenta ujawnił ulubione danie Nawrockiego. "Kocha wszystko, co związane z..."
Górniak sprzedaje swoje używane ubrania. Koszula poszła za prawdziwą fortunę. Szok!
Lokal po rewolucji Gessler zaserwował mi wątróbkę i rosół. "Magda, coś ty narobiła?"