Krzysztof Rutkowski jest w związku z Mają Plich od 2012 roku. Para długo nie formalizowała swojego związku, aż do czasu niespodziewanych oświadczyn na wizji, w programie "Skandaliści" w Polsat News. Najwidoczniej detektyw się rozmyślił i planuje nie ślub, a rozstanie.
Rutkowski pojawił się ostatnio w programie Przemka Kossakowskiego "Kossakowski. Być jak...". W trakcie wywiadu zeszło na temat jego związku. Detektyw zdecydował się na zaskakujące wyznanie.
Sytuacja z Mają w tym momencie... zaczyna dobiegać do takiego etapu, być może końcowego... - wyznał lekko zmieszany
Rutkowski otworzył się na tyle, że postanowił przybliżyć powód, z jakiego miałby odejść od partnerki. Chodzi o jego częste spotkania z innymi kobietami, o które jest zazdrosna Maja. On sam nie czuje się winny i postawił narzeczonej ultimatum.
Powiedziałem: Jeżeli ty nie zmienisz pewnych zachowań, to ja odejdę. Jeżeli masz tylko żal, który jest wynikiem zdjęcia, że tu byłaś w ciąży, a ja byłem wtedy widziany z tą... To tkwi w tobie - wyznał.
Ale zapracowałeś na to. Prowadzałeś się tak, a nie inaczej - wtrącił prowadzący.
Wygląda na to, że dla detektywa sprawa jest jasna. Jeśli Maja nie zmieni swojego stosunku i sytuacja między się nimi nie poprawi, to jest gotów, aby od niej odejść.
I dobrze. I wiesz, co ja robię wtedy? Odchodzę - stanowczo skomentował.
Na Instagramie Plich pojawiło się zdjęcie, które dokumentuje ich wspólną wizytę na planie programu Kossakowskiego. Czyżby z planu wrócili już osobno? Przypomnijmy, że para trzy lata temu została rodzicami, więc warto pomyśleć też o dziecku.
MT
