Julię Wieniawę i Antka Królikowskiego dzieli aż 9 lat różnicy. Zapytaliśmy aktorkę, czy nie stanowi to dla niej problemu. Odpowiedziała bez chwili zawahania:
Nie czujemy tej różnicy. Bardzo się dopełniamy pod tym względem.
Po czym szybko dodała:
On jest dla mnie dużą inspiracją (...). A ja daję mu beztroskę, świeżość i drugą młodość! Chociaż, co ja mówię? Przecież on nadal jest bardzo młody!
Aktorka odnosi się również do wszechobecnych plotek na swój temat:
Przeszkadza to, że są czasem pisane artykuły, kompletnie wyssane z palca, w których kłamią i piszą bardzo brzydkie rzeczy.
W swojej wypowiedzi Wieniawa nawiązuje do nagonki medialnej, która dotyka młode polskie gwiazdy. Już jakiś czas temu mówiła o tym, broniąc Julii Wróblewskiej. Teraz sama musi odpierać ataki ze strony mediów.
W ogóle nie rozumiem, jak ktokolwiek z pewnych portali plotkarskich może tak brzydko pisać na dziewczynę i to tak młodą. W ogóle jakąkolwiek dziewczynę. To jest po prostu nieeleganckie.
AG
Wiadomo, co z udziałem Izraela na Eurowizji. Już cztery kraje wycofały się z konkursu
Córka Englerta odniosła się do zarzutów Masłowskiej. "Jest mi po ludzku przykro"
Kożuchowska wraca do fryzury rodem z początków "M jak miłość". Ekspert: To już nie są tamte czasy
Kult wydał oświadczenie w sprawie Kazika w szpitalu i koncertów. "Jesteśmy głęboko zatroskani"
25-lecie "M jak miłość". Cichopek błyszczy, ale spójrzcie na marynarkę Lipowskiej
Pokój sześcioletniego syna Janachowskiej jak nieduża kawalerka. Wielki telewizor na ścianie to początek
Kasia ze "Ślubu" powiedziała o papierach rozwodowych. Wtem zdradziła treść SMS-a od Macieja
Śmiałam się z Meghan, teraz Meghan śmieje się ze mnie. Odtworzyłam jej przepisy i mnie zatkało
Mucha i Górniak w spektakularnych kreacjach na gali "M jak miłość"