• Link został skopiowany

Rob Kardashian i Blac Chyna ROZSTALI SIĘ! On PŁACZE: Zabrała całe moje jedzenie. Ona odpowiada. "Jest chory psychicznie. To smutne!". Wyciekły też SMSy

Blac Chyna w nocy wyprowadziła się od Roba Kardashiana. Choć to on oskarżył ją o upadek związku, celebrytka przekonuje, że wszystkiemu winne są problemy psychiczne Roba.
Rob Kardashian, Blac Chyna
Instagram.com/blacchyna

Rob Kardashian i Blac Chyna od roku tworzyli związek, któremu niewiele osób wróżyło powodzenie. Niespodziewanie po zaledwie kilku miesiącach bycia razem para ogłosiła, że spodziewa się dziecka. Przebieg całej ciąży można było oglądać w telewizji, bo Kardashian i Chyna bardzo szybko podpisali kontrakt na własne reality show. Niewiele ponad miesiąc temu na świat przyszła mała Dream, która została ulubienicą dumnego taty. Niestety, zgodnie z przewidywaniami, para nie przetrwała próby. W nocy Rob i Chyna rozstali się w atmosferze skandalu, co załamany chłopak udokumentował w sieci. Jak do tego doszło?

embed

Niespodziewanie w sobotę wieczorem na Instagramie Blac Chyny pojawiły się zrzuty jej rozmów z przyjaciółką, w których wyznała co tak naprawdę czuje do swojego partnera. W prywatnych wiadomościach zwyzywała Roba od "leniwego, grubego i bez pewności siebie", przyznała także, że związała się z nim ze względu na jego nazwisko. Szybko okazało się, że jej konto zostało zhakowane i to nie ona ujawniła szokujące treści rozmów, jednak niewiele ponad godzinę później wyszło na jaw, że Chyna postanowiła wyprowadzić się od ukochanego, co potwierdziło tym samym, że kryzys faktycznie od dawna wisiał w powietrzu.

Reakcja Roba była bardzo gwałtowna - za pomocą Snapchata pokazał wszystkim obserwującym jak wygląda jego opustoszały dom. Okazało się bowiem, że Chyna wzięła ze sobą nie tylko dwójkę dzieci (jedno z nich ma z Tygą, który jest obecnie związany z najmłodszą siostrą Roba, Kylie), ale także meble, a nawet... jedzenie ze wszystkich regałów i lodówek.

 

Załamany Rob umieścił także na Instagramie bardzo emocjonalne nagranie, w którym opowiada o tym, że został porzucony tuż przed świętami i że tęskni za córką.

 

Na odpowiedź Chyny nie trzeba było czekać długo. Celebrytka nie mogła znieść tego, że jej były szkaluje jej dobre(?) imię, dlatego założyła nowe konto na Instagramie, na którym wyjaśniła jak bardzo związek z Robem ją wykończył. Post bardzo szybko skasowała, jednak jego treść już krąży po internecie.

Mam dość! Jedyne, co robiłam przez ostatni rok, to pomagałam Robowi. To smutne i żałosne jak wiele zrobi, żeby zakryć i usprawiedliwić swoje osobiste problemy. Rob jest chory psychicznie i nie zgadza się na żadną pomoc. Próbuje leczyć się samodzielnie, co tylko pogarsza sprawę. Pomogłam mu zrzucić wszystkie kilogramy tylko po to, żeby po paru miesiącach znów przytył. Sam się o to prosił! Błagał mnie o dziecko. Przez całą ciążę mnie stresował, oskarżając o zdrady, zachowując się jak szalony, a potem odkupując winę prezentami.

Chyna zaznaczyła także, że Rob był świadomy tego, że ona i dziecko zamierzają się od niego wyprowadzić i że nigdy nie zamierzała utrudniać mu kontaktów z własną córką. Co więcej, to on jej zdaniem stoi za tajemniczym wyciekiem wiadomości, w których go krytykowała.

Te wiadomości są stare jak świat! On to zrobił tylko dlatego, że był sfrustrowany, bo gdy przeglądał mój telefon, nie mógł znaleźć na mnie żadnego "haka". Na Snapchacie gra zranionego, ale niedługo zobaczy się z Dream! Wie gdzie jesteśmy! Zarówno ja, jak i jego rodzina, próbowaliśmy pomóc Robowi. Cztery lata temu zdiagnozowano u niego depresję kliniczną. Nie mam już siły, żeby się z tym męczyć, dopóki on sam nie zadba o siebie - mówiła.

A miała być taka piękna miłość...

embed
Zobacz wideo

MK

Więcej o: