Anna Jurksztowicz to zawodniczka ligi Grażyny Torbickiej. Lata lecą, a ona niezmiennie wygląda promiennie i świeżo. Do tego ma świetne wyczucie stylu i swojej sylwetki, więc umie tak dobrać ubrania, żeby prezentować się jak najkorzystniej. Piosenkarka wiele lat nosiła włosy za ramiona, które bardzo jej pasowały. Okazało się, że może wyglądać jeszcze lepiej. Zejście z długości było strzałem w dziesiątkę.
Anna Jurksztowicz w nowej fryzurze pojawiła się na otwarciu Salonu Win i Alkoholi. 53-letnia piosenkarka była zdecydowanie gwiazdą wieczoru. Młodzieżowa stylizacja i do tego ta fryzura stworzyły spójną i świeżą całość. My nie możemy się napatrzeć, a Wy?
ZI