Najpierw o swojej akcji Jarosław Kuźniar poinformował na Facebooku. Teraz, również na FB, program "DD TVN" zamieścił film, na którym widzimy dziennikarza zmagającego się z nieobjętą materią ludzkiej obojętności.
Czy może pani pomóc? Zbieram trochę pieniędzy na jedzenie... Ma pan chociaż 5 lub 10 groszy?- pytał mijających go przechodniów.
Nic z tego.
Może ja za dużo chcę? Nieźle... muszę nieźle śmierdzieć - mówił do siebie dziennikarz.
Sami zobaczcie (tutaj link do filmu na Facebooku).
Interesujące są komentarze pod filmem. Internauci podeszli z dużym zrozumieniem do osób, które mijały Kuźniara obojętnie. Zwracali uwagę, że proszący o pieniądze często wyłudzają je na cele mniej szlachetne, niż jedzenie, a pomagać potrzebującym można w inny sposób.
W zeszłym roku przed Świętami zaczepiła mnie Pani czy dam jej na jedzenie.... akurat stałam blisko spożywczaka... mówię, że mogę jej wziąć! bułki i wędliny.... ona odpowiedziała : weź spie*dalaj.... Przez takich ludzi, inni którzy naprawdę potrzebują jedzenia tracą... - napisała jedna z internautek.
Popieram. I nie uważam, że to, że ludzie nie dają pieniędzy są mało empatyczni i źli. Ja mogę pomagać w inny sposób. Podać adres placówek, które pomagają. Kupić jedzenie. Zaproponować jakąś pracę za pieniądze.
W ubiegłym roku podobny eksperyment , tym razem na potrzeby kręconego filmu, przeprowadził Richard Gere . Poruszony doświadczeniem, zaraz potem przeszedł się po okolicy i każdemu napotkanemu bezdomnemu dał pieniądze i jedzenie.
Zanim "DD TVN" opublikowało film z akcji, na swoim facebookowym profilu swoje wrażenia zaprezentował sam Kuźniar. Zobaczcie (tutaj link do filmu na Facebooku).
alex