Władza i spowijające ją tajemnice budzą w ludziach naturalną ciekawość. To, czego sami nie widzą, chętnie dopowiedzą. Choćby to, że seryjny zabójca prostytutek Kuba Rozpruwacz sam miał błękitną krew a księżną Dianę w 1997 roku zabiły w Paryżu brytyjskie służby specjalne. Są teorie jeszcze bardziej szalone. Jak ta, że Królowa Elżbieta jest wampirem (dlatego nosi takie duże kapelusze) lub taka, że Windsorowie to reptilianie (rasa zmiennokształtnych jaszczurów z kosmosu żywiących się ludzką krwią). W naturalny sposób plotki i teorie snuje się też wokół narodzin królewskich dzieci. Najbardziej popularne dotyczą podmiany dziecka.
Obie ciąże księżnej Kate były bacznie obserwowane. Chętnie komentowano szczególnie jej wygląd. To on leży u podstaw licznych teorii, jakoby Charlotte i George nie były jej dziećmi. Oto zestawienie najczęściej powtarzanych w sieci plotek.
APCharlotte i Kate w teoriach spiskowych
Kate nie jest mamą? Tuż po porodzie rosyjskie media oceniły wygląd Kate na zdjęciach sprzed szpitala i uznały, że w 10 godzin po porodzie kobieta nie może tak dobrze wyglądać. A i dziecko wygląda na kilkudniowe. Wyjaśnienie było, zdaniem wątpiących, oczywiste: to nie księżna Kate urodziła.
Dziecko jest surogatki? Prokremlowska "Komsomolska Prawda" uznała, że Charlotte urodziła surogatka a Kate ciążę tylko udawała. Brytyjskie tabloidy z jednej strony wyśmiewały taką teorię, ale też chętnie cytowały brytyjskie matki zadziwione witalnością księżnej. W końcu "one" po porodzie nie miały sił wstać z łóżka.
Screen z Twitter.comDziecko jest Kate, ale Windsorowie czekali z ogłoszeniem narodzin? To łatwiejsza do zaakceptowania wersja poprzedniej plotki. Ze względów bezpieczeństwa i okazując uprzejmość Kate pozwolono jej urodzić w spokoju i ogłosić narodziny Charlotte z opóźnieniem. Dzięki temu, obecne w szpitalu stylistki i makijażystki (pisał o nich m.in. "Daily Telegraph") mogły przygotować młodą mamę na spotkanie z fleszami fotoreporterów.
Ciąża była zagrożona? Kate poroniła? Pod koniec lutego amerykański tabloid "Star" donosił o dramacie Kate zabranej nagle do szpitala. Miała to być przedwczesna akcja porodowa. 4 sierpnia tabloid "Globe" napisał wprost, że Kate poroniła. Nie dość tego, opisał jak Kate i William radzą sobie z bólem po utracie dziecka świętując jednocześnie pierwsze urodziny syna Jerzego.
"Globe"Ciężarna Kate uciekła z pałacu. Boi się szpiegów? "Globe" nie przejął się faktem, że księżna Kate była jednak w ciąży, i zamiast poświęcać czas na dywagacje o jej stanie zdrowia, zajął się jej stanem psychicznym. W grudniu 2014 roku czytelnicy dowiedzieli się, że przerażona ciężarna Kate uciekła z pałacu, bo wroga jej księżna Kamila miała objąć tron po konającej królowej Elżbiecie. Kwietniowe wydanie "Life & Style" donosiło z kolei, że Kate panicznie boi się schowanych w pałacu Kensington szpiegów Elżbiety.
Chłopiec czy dziewczynka? W lutym tego roku pismo "OK" przekonywało czytelników, że specjalnie dla nich pozyskało zdjęcie dziecka Kate i Williama zrobione podczas aktualnego badania USG. Tabloid, jak dziś już wiadomo, trafił nawet płeć dziecka ogłaszając w nagłówku "Tak, to dziewczynka!".
"OK", "Globe"W lipcu 2013 roku Kate i William stali się rodzicami chłopca. Przyjście na świat księcia Jerzego też było źródłem wielu spekulacji. Miłośnicy teorii spiskowych byli przekonani, że chcąc ukryć prawdę przed światem, służby specjalne posunęły się nawet do zabójstwa.
Spiski wokół narodzin George'a
Skąd ten brzuch? Zaczęło się niewinnie, bo od pytań o mały brzuch. W kwietniu 2013 roku "Daily Mail" zastanawiał się , czemu w 6 miesiącu ciąży Kate tak różni się od innych ciężarnych. Gdy już urodziła, ci sami zwolennicy teorii o jaszczurach z kosmosu uznali , że jej brzuch po wyjściu ze szpitala jest za duży. I sztywny, jakby był z silikonu . Podobnie jak po urodzeniu Charlotte, zwracano uwagę na podejrzanie "świeży" wygląd Kate.
Skąd to dziecko? Jerzy po urodzeniu ważył 3,8 kg. "Spiskowcy" przypomnieli , że w czasie ciąży Kate wyglądała tak szczupło. Do tego dziecko księżnej wyglądało na dobrze odkarmione i starsze, niż jeden dzień . Uwagę przykuły słowa Williama, który w odpowiedzi na pytanie o imię noworodka odparł: widzimy go dopiero pierwszy raz, więc musimy go lepiej poznać . Dokładnie coś takiego wymsknęłoby się komuś, kto dostał właśnie do rąk obce dziecko. Taka teoria przynajmniej.
Ciąży nigdy nie było? Wątpiący w ciąże Kate chętnie wracają do publikacji z 2011 roku i plotki o bezpłodności księżnej. M.in. HollywoodLife.com donosił o księżnej Kamili opowiadającej znajomym o chorobie Kate z dzieciństwa i jak będzie miała z tego powodu problem z zajściem w ciążę. W listopadzie 2012 roku "Globe" przekonywał czytelników, że księżna przechodzi terapię w klinice leczenia niepłodności.
Pielęgniarka wiedziała za dużo? Ataki porannych mdłości, na które cierpiała Kate w pierwszej ciąży, według teorii spiskowych były zasłoną dymną. Wizyty szpitalne były konieczne w procesie pobrania komórek jajowych dla surogatki. Pielęgniarka Jacintha Saldanha odkryła tajemnicę i, zdaniem wielu Brytyjczyków, musiała zginąć . Rzekome samobójstwo (miała się zabić po żarcie dziennikarzy radiowych z Australii, którzy wydobyli informacje o stanie zdrowia Kate) było tylko przykrywką. Wyrok, podobnie jak w przypadku księżnej Diany, miały wykonać brytyjskie służby specjalne.
Wiara w jaszczurki, wampiry czy wszechobecne specsłużby to objaw szalejącej ludzkiej wyobraźni mieszającej fakty i mity. Wszyscy, którym wydają się one śmieszne, powinni pamiętać, że monarchia brytyjska przetrwała tak długo m.in. dlatego, że wie jak trzymać swoje sekrety w ukryciu.
Pobierz nową aplikację Plotek.pl Buzz na telefony z Androidem
