• Link został skopiowany

Obecność byłego z nową partnerką na tej samej imprezie nie zepsuła jej humoru. "Nie było okazji, żeby się przywitać"

Agnieszka Popielewicz i Grzegorz Hyży jako para oficjalnie zadebiutowali na czwartkowej gali Fryderyków. Dodatkowego smaczku sytuacji nadawał fakt, że na tę samą imprezę wybrała się również była żona muzyka.

Grzegorza i Maję Hyży widzowie poznali dzięki udziałowi w muzycznym show "X Factor". Drogi uzdolnionej muzycznie pary rozeszły się tuż po zakończeniu występów w programie. Pod koniec zeszłego roku zrobiło się głośno o nowej miłości w życiu muzyka , prezenterce Polsatu Agnieszcze Popielewicz . Zakochani, którzy podobno są zaręczeni, unikali komentarzy w mediach i wspólnych wystąpień, pierwszy raz oficjalnie pokazali się razem na czwartkowej gali Fryderyków . Na imprezie pojawiła się również Maja Hyży , która sprawiała wrażenie zupełnie niewzruszonej zaistniałą sytuacją. Nieschodzący z twarzy uśmiech zwracał uwagę jeszcze bardziej niż oryginalny kostium w kolorowe wzory i różowe szpilki.

<< ZOBACZ, JAK WYGLĄDAŁA >>

W jednym z niedawnych wywiadów Hyży przyznała, że z Grzegorzem, z którym dzieli opiekę nad dwójką dzieci, łączą ją poprawne stosunki . Wersję tę podtrzymała, gdy reporterka JastrząbPost.pl zapytała ją o to, czy na gali doszło do spotkania z byłym mężem i jego narzeczoną.

Nie było okazji, żeby się przywitać, ale jeżeli się spotkamy gdzieś po drodze, na pewno nie omieszkamy się przywitać. Jesteśmy w dobrych kontaktach i mamy dystans do wszystkiego - powiedziała.

Kapif

em

Pobierz nową aplikację Plotek.pl Buzz na telefony z Androidem

Materiały partnerów

<< celebrity look >>

Więcej o: