Każda większa impreza muzyczna w Stanach Zjednoczonych niesie ze sobą porcję memów z roztańczoną gwiazdką country w roli głównej. Taylor Swift znana jest z tego, że w ogóle nie przejmuje się, że kamera pokazuje ją milionom ludzi na całym świecie i na występach swoich znajomych z branży bawi się, jakby poszła po prostu na koncert. I przyznajemy - uwielbiamy ją za to. Zresztą nie tylko my. Jest za to "doceniana" również przez internautów. Zobaczcie, jakie piękne hasło na jej cześć stworzyli.
Śpiewaj, jakby nikt cię nie słyszał. Kochaj, jakbyś nigdy nie został skrzywdzony. Tańcz, jak Taylor Swift na rozdaniu Grammy.
A robi to tak:
Ale przecież nie tylko dwudziestokilkulatce zdarzy się ponieść muzyce i chwili. Na niedzielnym rozdaniu nagród Grammy 2015 Jeff Lynne z legendarnej grupy ELO grał największe hity zespołu - "Evil Woman" and "Mr. Blue Sky", a na scenie towarzyszył mu także Ed Sheeran. Wtedy kamery na tańcach wśród publiczności przyłapały tym razem nie śliczną blondynkę, ale... Paula McCartneya. Też nie wierzyliśmy, dopóki nie zobaczyliśmy na własne oczy.
Członek The Beatles nie był jednak zachwycony "obserwatorem". Lekko zawstydzony przestał śpiewać i klaskać. Szybko usiadł na swoje miejsce, by schować się przed kamerą.
Paul McCartney jest jak Taylor Swift swojego pokolenia - ogłasza Huffingtonpost.com.
Rozumiemy w stu procentach. Też nie lubimy, gdy ktoś tak nam psuje zabawę...
Przynajmniej jego występ z Kanye Westem i Rihanną wypadł świetnie. Piosenkę "FourFiveSeconds" wciąż nucimy pod nosem. A to zdjęcie? Sweet! To zdecydowanie jedna z ciekawszych muzycznych kolaboracji ostatnich miesięcy. Zgodzicie się?
LUCY NICHOLSON / REUTERS / REUTERSaga