Wojciech Kuczok, po rozwodzie udzielił wywiadu "Grazii". Pisarz odniósł się w nim do rozstania, ale też skłonił do spekulacji o nowym związku.
Wojciech Kuczok i Agata Passent pobrali się po 6 miesiącach znajomości. Po roku rozwiedli się. Pisarz wyprowadził się z Warszawy i zamieszkał w Podlesicach, małej wsi w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Mieszka teraz w domu Aliny Markiewicz, dziennikarki i autorki filmów górskich, byłej partnerki himalaisty Krzysztofa Wieleckiego.
Jestem w najlepszym momencie swojego życia - zdradził w "Grazii". - (...) Przed zmierzchem wsiądę sobie jeszcze na rower, przejadę parę wiosek , a wieczorem patrzę długo prosto w oczy zielone i prowadzę rozmowę istotną.
Zielone oczy należą do wspomnianej Aliny Markiewicz.
Alina prowadzi dom otwarty, w którym prawie zawsze jest mnóstwo gości, ale to nie są ludzie przypadkowi - to goście z pasją. Dobrze jest żyć z ludźmi z pasją, ale nie być na nich skazanym - mówił w tym samym wywiadzie.Fot. Grzegorz Celejewski / AG
Kuczoka w Markiewicz urzekła jej pasja - góry.
Alina jest zaprzyjaźniona z ludźmi uprawiającymi wspinaczkę w górach najwyższych i pełna zrozumienia dla ich pasji. (...) Wielokrotnie wracała w Himalaje.
Postanowili połączyć himalajskie doświadczenie Aliny i pasję wspinaczkową Kuczoka. W ten sposób powstał pomysł na wspólną książkę: Alina spisze wywiady z himalaistami, a Kuczok na ich podstawie napisze opowiadania o tym, jak "choroba na himalaizm" wpływa na człowieka.
Fot. Bartłomiej Barczyk / Agencja GazetaKuczok ma za sobą 19 przeprowadzek. Anna Hernik-Solarska, dziennikarka, która z nim rozmawiała, chciała wiedzieć, czy ta była ostatnią, innymi słowy, czy pisarz u Aliny znalazł dom na dłużej.
Nie mam zdolności jasnowidza. Zbyt wiele razy w życiu wydawało mi się, że dokonuje się jakaś ostateczność, żebym teraz mógł odpowiedzieć na to pytanie. W czerwcu ubiegłego roku brałem ślub, a nie doczekaliśmy nawet pierwszej rocznicy; to nie jest fajne, ale ten rozdział w moim życiu został zamknięty. Nie mam zamiaru się teraz wygłupiać i deklarować publicznie czegokolwiek. Mogę powiedzieć tylko tyle, że nigdy nie wrócę do stolicy.
Czy Kuczoka i Markiewicz wiąże więc coś więcej, niż wspólna praca i mieszkanie?
karo
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!