"Dlaczego udaje pan patriotę, a jest zdrajcą Polski?" - to jedno zdanie wypowiedziane w stronę Donalda Tuska wystarczyło, by Marysia z Gorzowa została nową "królową internetu". Ale okazuje się, że podbija go już od dawna, tylko na trochę innej płaszczyźnie...
W zeszłym tygodniu premier Donald Tusk odwiedził Gorzów, by porozmawiać z jego władzami i mieszkańcami na temat rozwoju tego regionu. W trakcie konferencji jedna z obecnych na spotkaniu licealistek, Marysia Sokołowska, zadała mu pytanie, którego ewidentnie się nie spodziewał.
Dlaczego udaje pan patriotę, a jest zdrajcą Polski? - zapytała Maria Sokołowska. - Odpowiedział mi, że mam poczucie humoru. Dziwny z niego człowiek - stwierdziła potem uczennica w rozmowie z Wyborcza.pl .
I zaczął się szał na "Marysię". Dziennikarze wszystkich redakcji próbowali skontaktować się z dziewczyną. Internauci podzielili się na tych, dla których jest bohaterką oraz takich, którzy uważają jej pytanie za niekulturalne i wytykali niestosowność takiego pytania. Po kilku dniach Tusk znów odwiedził Gorzów. Wręczył wtedy Marysi kwiaty, lecz ta ich nie przyjęła.
A kim w ogóle jest Marysia Sokołowska. To 17-letnia uczennica gorzowskiego liceum i jak się okazuje, pasjonatka mody. Dziewczyna zgodnie z duchem czasu prowadzi własny blog lifestylowo-modowy, Marissoo.blogspot.com. Ale na tym nie koniec. Dziewczyna pisze też wiersze. Oto próbka jej stylizacji.
Myślicie, że Marysia inspiruje się córką "zdrajcy", Kasią Tusk i jej blogiem?
aga
Komentarze (25)
Znacie Marysię, która nazwała Tuska "zdrajcą"? Okazuje się, że 17-latka jest... blogerką modową