To, że "papierek" nie jest potrzebny do zrobienia oszałamiającej kariery, wie każdy. Gwiazdy rzadko jednak przyznają się, że nie zdawały egzaminu dojrzałości. Do grona śmiałków, którzy ogłosili to światu, z niepewnością dołączyła właśnie Kayah.
Takiego wyznania chyba nikt się po niej nie spodziewał. Kayah , która polskim słuchaczom znana jest już od ponad 25 lat, dopiero teraz odważyła się zdradzić, że nie zdawała matury. Dziennikarka "Pytania na śniadanie", Paulina Drażba , zapytała wokalistkę, czy pamięta dni, kiedy podchodziła do egzaminu dojrzałości. Wtedy właśnie Kayah wyznała, że nigdy nie było jej to dane.
Ja pamiętam swoją maturę próbną, pamiętam studniówkę. Tak się złożyło, że tuż przed maturą weszłam do studia, gdzie nagrywałam swoją pierwszą płytą i już niestety matura mnie ominęła. Później jeszcze raz dokonałam próby podejścia, próbowałam się uczyć wieczorowo, ale jakoś sytuacja ławkowa mnie nie nęci. Może nie powinnam się przyznawać do takich rzeczy. Mój syn zawsze na pytanie: Uczysz się? Jesteś gotowy do szkoły? Zawsze odpowiada: "Daj spokój, Albert Einstein, Steve Jobs rzucili szkołę". Więc ja też rzuciłam szkołę - żartowała w rozmowie z Pauliną Drażbą.
To, że artystom matura nie zawsze jest potrzebna przekonują nas przykłady innych wielkich gwiazd (Zobacz: Nie tylko Chylińska i Górniak nie mają "papierka". Będziecie zaskoczeni, jakie jeszcze gwiazdy nie zrobiły matury! ).
Zobacz też:
aga
