Edyta Górniak nigdy nie ukrywała tego, że nie podeszła do egzaminu dojrzałości. Co rok jednak wpiera swoich fanów podchodzących do matury i trzyma za nich kciuki.
Proponowała także wtedy maturzystom, by w sytuacjach stresowych zjedli landrynkę. W tym roku sugeruje głębokie oddychanie.
Facebook.com
Chylińska wielokrotnie podkreślała, że ma gdzieś "papierek". Jako nastolatka pisała w pamiętniku:
Kiedy w 1996 roku odbierała Fryderyka dla Najlepszego zespołu roku ze sceny "pozdrowiła" dawnych belfrów.
Marilyn Monroe jest niekwestionowaną gwiazdą kina i zrobiła międzynarodowa karierę, choć nie skończyła nawet liceum. W 1942 roku porzuciła edukację w Van Nuys High School, ponieważ poznała tam swojego pierwszego męża, Jamesa Dougherty. Nigdy nie zdecydowała się na podejście do egzaminu dojrzałości, uczyła się natomiast aktorstwa.
Ryan Gosling to bożyszcze nastolatek. Aktor nie ukończył szkoły średniej. Gdy miał 17 lat wydalono go z liceum. Przeprowadził się wtedy z Kanady do Los Angeles, gdzie z powodzeniem rozwijał swoją karierę aktorską.
W wieku szesnastu lat Paulina Młynarska wyjechała do Francji, gdzie zagrała w serialu erotycznym "Różowa seria". W 1990 ukończyła Education Comp w Paryżu i zdobyła podstawowe wykształcenie.
Johnny Depp porzucił szkołę w wieku 15 lat. Wrócił jednak po kilku tygodniach, ale szkolny pedagog namówił go, by zrezygnował z nauki i podążał za swoimi marzeniami o byciu muzykiem. Nigdy nie ukończył szkoły średniej.
Bez "papierka" jest również Kamil Bednarek. Muzyk nie miał czasu na naukę, gdyż w trakcie matur koncertował. Nie żałuje, bo jak sam twierdzi, to muzyka jest najważniejsza.
W "Wolności słowa" z powodzeniem wcieliła się w rolę nauczycielki uświadamiającej trudną młodzież, jak ważna jest edukacja. Tymczasem Hilary Swank sama nie skończyła szkoły średniej.
Brak matury nie przeszkodził Zbigniewowi Hołdysowi w zrobieniu muzycznej kariery. Jedynie jego matka, która z zawodu jest nauczycielką, ubolewała nad faktem, iż syn nie zdobył świadectwa dojrzałości.
W 1982 roku, zaledwie po dwóch latach nauki, Robert Downey Jr. został wydalony ze szkoły. Zdecydował się wtedy na poważnie zająć karierą aktorską.
Robert Gawliński w wieku dziewiętnastu lat skończył szkołę, ale do egzaminu dojrzałości nie podszedł. Jemu również nie przeszkodziło to w podbiciu polskich list przebojów. Muzyk wpadł kiedyś nawet na pomysł, aby zorganizować koncert, na którym wystąpiłyby gwiazdy bez matury.
Jak widać na scenie nie jest ważne, kto ma jakie wykształcenie.
Quentin Tarantino również nie skończył szkoły średniej. Rzucił szkołę, gdy miał zaledwie 15 lat.
Muzyk chodził do kilku szkół podstawowych, potem do liceum zawodowego, gdzie jego specjalnością była obróbka skrawaniem. Nie wytrwał do końca szkoły. Postawił na muzykę. Na początku swoją twórczość prezentował na ulicach Krakowa, Warszawy i wielu innych miast. Jako uliczny muzyk nie narzekał na brak publiczności. Jednak jego kariera nabrała tempa, gdy założył zespół Pudelsi. To był wielki sukces. Na pewno nie zawdzięczał go swojemu wykształceniu.
Gisele Bündchen edukację zakończyła w wieku 14 lat. Porzuciła wtedy szkołę, opuściła dom i zaczęła karierę modelki. Jako 16-latka przeniosła się do Nowego Jorku. Nigdy nie żałowała tego kroku. Ważniejsza była dla niej edukacja, jaką daje samo życie.
Andrzej Wajda jest reżyserem światowego formatu. Za swoją pracę został wyróżniony wieloma nagrodami, w tym otrzymał honorowego Oscara za całokształt twórczości. Tym bardziej zaskoczeniem dla wszystkich był fakt, że Andrzej Wajda nie ma matury. Jednak artysta ma solidne usprawiedliwienie, a mianowicie czasy, w których przyszło mu żyć. Podczas okupacji brał udział w tajnych lekcjach, tak zwanych kompletach, prowadzonych w czasie wojny lub zaborów. W ten sposób skończył gimnazjum i zdał "małą maturę".
Jim Carrey dorastał w w ubogiej rodzinie Ontario w Kanadzie. Wraz ze swoimi braćmi pracował jako dozorca w lokalnej fabryce. Kiedy zachorowała jego matka, zmuszony był wybierać między nauką i pracą. W 1981 roku, jako 19-latek, został nazwany najlepszym młodym komikiem w Toronto i zaczął zarabiać po 40 tysięcy dolarów za występ.
Liszewski wcześnie się ożenił. Zamiast kończyć szkołę, musiał utrzymać rodzinę.
Pracował jako murarz, kelner, pracownik rozlewni alkoholi i taksówkarz. Potem zajął się muzyką, jednak na sukces przyszło mu czekać aż 12 lat. Dziś jego hit "Ona tańczy dla mnie" zna chyba każdy Polak.
Charlie Sheen nie był wyróżniającym się uczniem. Chociaż był gwiazdą szkolnej drużyny bejsbola, to nie wystarczyło, żeby ukończyć szkołę średnią. Został z niej usunięty z powodu wagarowania i złych wyników w nauce zaledwie na kilka tygodni przed ukończeniem szkoły.