Niedziela nie zaczęła się najlepiej dla Mai Sablewskiej . Jej poranna rozmowa o medycynie estetycznej w studiu "Dzień dobry TVN", na którego kanapach gościła razem doktorem Marcinem Ambroziakiem i Magdą Gessler , zepsuła jej humor na cały dzień. Różnice zdań pomiędzy nią a Gessler, stylistka przeżywała jeszcze kilka godzin po programie. Tak sądzić pozwala jej wpis na Facebooku:
Nie lubię poprawności politycznej! Temat medycyny estetycznej w naszym pięknym kraju jest bardzo trudny. Osoby, które korzystają z zabiegów regularnie nie potrafią się do tego przyznać. Mowa o moich koleżankach z tzw. show biznesu. Nie rozumiem dlaczego ich zachowanie jest tak nieprawdziwe i brzydkie Wstyd ? Zakłopotanie? Obciach? Dla mnie to czysta hipokryzja. Medycyna estetyczna, która dotarła do nas dopiero w latach 90tych nie ma nic wspólnego z chirurgią plastyczną. Zabiegi medycyny estetycznej (do których szczerze się przyznaję i nie ma nic w tym złego) jak mezoterapia czy choćby botox to zabiegi gdzie nie używa się noża chirurgicznego. Czy tak trudno to pojąć ?! Trudno, bo nawet media mylą te pojęcia - napisała na swojej tablicy kilka godzin po zakończeniu "DDTVN".
Uwielbiam Panią Magdę, jest piękną osobą, ale błagam Nie bójmy się przyznać, nie okłamujmy samych siebie! Peace & Love M
Choć dyskusja nie wykraczała poza ramy dobrego wychowania, to nie dało się nie zauważyć napięcia między paniami. Gessler nie korzysta z zabiegów medycyny estetycznej, mimo że je partner ma w Toronto klinikę specjalizującą się w tego typu zabiegach.
Zawsze, jak mi myją głowę, to patrzą, co ja mam, czego nie mam - opowiadała Gessler. - Mój mąż zawsze mi mówi, że moje policzki są bardzo okrągłe. Do nici za okrągłe. Ja się dobrze czuję ze sobą, jak się poczuję trochę gorzej, albo będę miała czas, żeby poczuć się gorzej, to może coś zrobię. Ja ogólnie jestem jak Francuzka - nigdy nie zapukałam do drzwi kliniki medycyny estetycznej - może to jest mój błąd, ale tego nie zrobiłam - mówiła w "DDTVN".
Zgoła inne podejście ma Maja Sablewska, która bez skrępowania zachwalała działanie np. botoksu.
Moda zaczyna się pod ubraniem. Dziewczyny chodzą do klinik, ale boją się przyznać. Medycyna estetyczna to nie chirurgia plastyczna. Wielu ludzi w Polsce to myli. Osoby, które korzystają z medycyny estetycznej, często wstydzą się do tego przyznać - mówiła Maja Sablewska.Kapif
Gorącą atmosferę studził nieco fachowy ton dr Ambroziaka, który opowiadał o zaletach, jakie daje odpowiedzialne korzystanie z medycyny estetycznej, np. z zabiegów opóźniających starzenie.
To jest inna medycyna, to jest mądra medycyna - wtrąciła Gessler.
Wymiany podobnych drobnych uszczypliwości zdarzały się kilkakrotnie.
Nie powinniśmy tego robić, aby sobie poprawić humor - mówiła Sablewska.
Ojej, no ale jak mamy depresję, to się często zdarza - dopowiadała zaraz Gessler.
Różnice zdań się zdarzają, jednak największe wrażenie zrobiły na nas umiejętności obu pań, które zgrabnie z tematu medycyny estetycznej przeszły do reklamowania swoich programów.
Ja wrócę do pierwszego pytania: dlaczego Polki tak chętnie z tego korzystają. Bo jesteśmy silne i chcemy dużo osiągnąć. Na przykład w moim programie spotykam głównie kobiety, bo to kobiety mają determinację, wiedzą, czego chcą i jak to osiągnąć, dlatego to przede wszystkim one idą do programu. Są to przy tym panie bardzo zadbane - usłyszeliśmy od Gessler.
A w moim programie jest wręcz odwrotnie - zaczęła od razu Sablewska.
Niestety autorskie pasmo reklamowe przerwali gospodarze programu, Marcin Meller i Magda Mołek, zapowiadając nowych gości.
karo