To był szok, kiedy były mąż popularnej kucharki Nigelli Lawson , Sharles Saatchi oświadczył, że gwiazda jest uzależniona narkotyków (zobacz: Były mąż o Nigelli Lawson: Jest uzależniona od narkotyków, truła swoją 19-letnią córkę ). Ponadto oskarżył Lawson o udostępnianie jego karty kredytowej dwóm asystentkom, które miały wydać tysiące funtów na drogie ubrania i hotele. Lawson miała się na to godzić zamian za dochowanie tajemnicy o uzależnieniu. W środę słynna kucharka odniosła się do oskarżeń byłego męża.
Nigdy nie byłam uzależniona od narkotyków. Nie musiałam ich ciągle zażywać. Zdarzały się takie momenty, kiedy brałam kokainę - wyznała i dodała. - Kilka razy zdarzyło mi się zapalić skręta. Nie jestem z tego dumna, ale nie było to też uzależnienie - cytuje jej wypowiedź Dailymail.co.uk.
53-latka powiedziała, że po narkotyki sięgała tylko w bardzo trudnych momentach życia. Kokainę po raz pierwszy wzięła w 2001 roku, kiedy jej pierwszy mąż John Diamond umierał na raka. Narkotyku spróbowała razem z nim.
To była dla niego odskocznia od choroby - wyznała Nigella.
Po śmierci męża nie zażywała kokainy. Wróciła do niej w 2010 roku, przez problemy małżeńskie z Charlesem, który miał ją, jak wyznała, zastraszać i terroryzować (zobacz: Mąż Nigelli Lawson dusił ją z tego powodu? Poszło o 170 tysięcy funtów?! ).
Czułam się samotna i ciągle żyłam w strachu - powiedziała. - Przyjaciółka zaproponowała mi kokainę i ją wzięłam, ale działanie narkotyku mnie wystraszyło.
W tym roku zaczęła palić skręty. Ten narkotyk miał jej pomóc w zaśnięciu.
Nie miałam pojęcia jak robi się skręta, więc poprosiłam o to bliskich. Nie było to dobre posunięcie - wyjaśniła.
Lawson tłumaczyła przed sądem, że nie twierdzenie, że jest uzależniona od narkotyków jest bezpodstawne i śmieszne.
Nie mam problemu z narkotykami tylko ze swoim życiem. Musiała jakoś cobie ze wszystkim radzić i znaleźć terapeutę - oznajmiła. - Muszę powiedzieć, że odkąd uwolniłam się od tego brutalnego mężczyzny, nie biorę żadnych narkotyków - dodała.
majk
Komentarze (7)
Nigella Lawson przyznała się do brania narkotyków: Nie jestem z tego dumna