Przy okazji rozmowy o nowej fryzurze Edyty Herbuś (Zobacz: Seksowna Edyta Herbuś wraca na salony. Zaskoczyła burzą loków i zaliczyła małą wpadkę ) oraz rozjaśnionych włosach Katarzyny Zielińskiej, Marcin Prokop wspomniał o dość ekscentrycznym uczesaniu jego koleżanki ze studia "DD TVN", Doroty Wellman.
Kiedyś miała blond jak Eminem - powiedział Prokop. - Takie króciutko ostrzyżone. Bali my się wtedy!
Wellman nie zaprzeczyła. Wręcz przeciwnie! Swoją ówczesną fryzurę opisała w jeszcze bardziej dosadnych słowach.
Człowieku, wyglądałam jak enerdowska pływaczka po hormonach! - powiedziała Wellman. - Taki gruby Limahl - żartowała dalej.
Ona naprawdę ma świetne poczucie humoru i ogromny dystans do siebie. I jak jej tu nie lubić?
aga