Pod koniec sierpnia ukazało się nowe wydanie magazynu "Playboy" z sesją Mai Bohosiewicz (zobacz: Maja Bohosiewicz w "Playboyu" to był dobry wybór! Zobacz, jak wygląda TOPLES ). W wywiadzie, który ukazał się razem z rozbieranymi zdjęciami młodej aktorki, wyznała, że dziewictwo chce zachować do ślubu (zobacz: Maja Bohosiewicz jest DZIEWICĄ! ). Okazuje się jednak, że Bohosiewicz zwyczajnie zażartowała i już nie ma zamiaru ofiarowywać swojej cnoty jako prezentu ukochanemu mężczyźnie.
Był to żart. Padło takie pytanie, ja odpowiedziałam, a potem to zostało przepisane do gazety - powiedziała Maja Bohosiewicz w programie "O tym się mówi".
Aktorka nie autoryzowała wywiadu i stąd, jak mówi to nieporozumienie. Przyznaje też, że nie ma ochoty mówić już o swoich prywatnych sprawach.
Uważacie, że żart Bohosiewicz był trafiony?
majk