Niedawno Magda Gessler wystąpiła w portugalskiej telewizji, w której uczyła naszej rodzimej kuchni. Z tej okazji gościła w niedzielnym "Dzień dobry TVN" i opowiadała o swoich wrażeniach z podróży. Prowadząca program Kinga Rusin nie mogła uwierzyć w to, że Portugalczycy mogą się czegoś od nas nauczyć w kwestii kulinariów. Gessler wyjaśniała, że ma misję:
Chodzi o to, żeby do Portugalii wprowadzić mięso, które tam jest słabe, drób jest taki sobie, dziczyzny w ogóle nie ma - wyjaśniła w programie.
Restauratorka zdradziła, że świetnie odnalazła się w Portugalii, a swoją osobowością zadziwiła nawet tamtejszych aktorów!
Zostaliśmy zaproszeni do teatru, gdzie grano sztukę między stolikami i włączyłam się do aktorów bardzo aktywnie. Oni byli przerażeni, bo nie przewidywali, że jestem osobą, która musi się tak rzucać w oczy - wyjaśniła bez ogródek Gessler.
Jak to, nie wiedzieli, że to Magda Gessler do nich przyjechała? - zażartowała Rusin.
Oni nie wiedzieli, jakiego kalibru jest ten mój narcyzm! - odpowiedziała nieskromnie restauratorka.
Na to bezpośrednie wyznanie niespodziewanie zareagował obecny w studio Bartosz Węglarczyk . Zaczął chichotać, zresztą na przemian z Gessler, i przez dłuższą chwilę nie mógł zadać kolejnego pytania. Dziennikarz próbował to zrobić kilka razy, ale przerywały mu kolejne napady śmiechu. Udało się w końcu za czwartym razem.
Kto, by pomyślał, że publiczne przyznanie się do narcyzmu przez Gessler wywoła taki napad śmiechu u Węglarczyka. Filmik możecie zobaczyć na stronie "Dzień dobry TVN" (najlepiej od 2:12).
Vic