Data ślubu Czartoryskiej i Niemczyckiego jest wyznaczona na przyszły rok. Okazuje się, że para poważnie myśli o swojej przyszłości i nie pomija również strony prawnej tego ważnego wydarzenia. Księżniczka Anna Czartoryska namawiana przez rodzinę i znajomych chce podpisać intercyzę przed ślubem z bajecznie bogatym milionerem.
To tak dla świętego spokoju. Anna ufa Michałowi i jej intercyza nie jest potrzebna do szczęścia. To najbliżsi mocno na nią naciskali, bo w grę wchodzą wielkie pieniądze obojga. Ich zdaniem Ania powinna to zrobić również dlatego, by nie słuchać komentarzy ludzi, że wzbogaciła się na ślubie - zdradziła Faktowi osoba z otoczenia Czartoryskiej.
Arystokratyczny ród Czartoryskich od dawna walczy o swój przedwojenny majątek. W toku jest sprawa o odzyskanie pałacu w Konarzewie pod Poznaniem, części Ojcowskiego Parku Narodowego i wielu innych nieruchomości. Anna Czartoryska jest poza tym właścicielką nowoczesnego apartamentu w centrum Warszawy.
Michał Niemczycki to syn jednego z najbogatszych Polaków. Sam też osiąga niemałe sukcesy w biznesie. Niespełna rok temu otworzył klub muzyczny, a przede wszystkim zajmuje się prowadzeniem rodzinnych interesów.
Nic więc dziwnego, że para zdecydowała się zabezpieczyć swoje majątki umową. Gdy w grę wchodzą wielkie pieniądze, miłość jest drugorzędną kwestią. Świat bogaczy rządzi się swoimi prawami...
RK
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!