Jednego z głośniejszych skandali mijającego tygodnia ciąg dalszy. Tak wygląda poniedziałkowa okładka Newsweeka:
A w środku artykuł o stosunkach polsko-ukraińskich... Tygodnik opublikował okładkę na swoim profilu na Facebooku . W komentarzach zawrzało. Większość użytkowników jest oburzona:
na mnie działa odpychająco !
brzydka. tabloidowa. hańbiąca poważny tytuł jakim jest newsweek na świecie. chałtura.
Niektórzy ironizują:
Za mały tytuł i brakuje "ŁAMIĄCA WIADOMOŚĆ!!!" na czerwono tudzież innego "SZOK!!!" :|
Przypomnijmy sprawę - chodzi oczywiście o wypowiedzi Kuby Wojewódzkiego i Michała Figurskiego w ich programie:
Wojewódzki: A wiesz co ja wczoraj zrobiłem po tym meczu z Ukrainą? Figurski: No? W: Zachowałem się jak prawdziwy Polak... F: Kopnąłeś psa. W: Nie, wyrzuciłem swoją Ukrainkę. F: A to dobry pomysł... Mi to jeszcze nie przyszło... Wiesz co? Ja po złości jej dzisiaj nie zapłacę. W: Wiesz co, to ja swoją przywrócę, odbiorę jej pieniądze i znowu wyrzucę. F: Powiem ci, że gdyby moja była chociaż odrobinę ładniejsza, to jeszcze bym ją zgwałcił. W: Eee... Ja to nie wiem, jak moja wygląda, bo ona ciągle na kolanach.
Obaj dziennikarze przeprosili, każdy zupełnie inaczej:
Wszyscy mamy prawo do poczucia humoru, nawet kiepskiej jakości. Nie wszyscy musimy z tego prawa korzystać. (...) Wszystkich Ukraińców, dotkniętych moim poczuciem humoru, mogę przeprosić za swój poziom. Wszystkich speców od przerabiania żartobliwych słów na zbiorową nienawiść zapraszam do dalszej współpracy - napisał na swoim fanpage'u na Facebooku.
Figurski, w ramach tłumaczenia się z całej sprawy, puścił podczas audycji hymn ukraiński, wygłosił przeprosiny po ukraińsku i francusku.
Naprawdę kocham naród ukraiński i mam poważne, nie tylko seksualne, zamiary wobec tej wspaniałej nacji - powiedział w Eska Rock.
Taka była konwencja wejścia antenowego, z którego wyjęto słowa z kontekstu. Ja nigdy nie sugerowałem, że statystyczny Polak jest ksenofobem i nienawidzi ukraińskich kobiet. Naszą audycję można odbierać dwojako: albo wprost albo z poczuciem humoru i zdając sobie sprawę z tego, co piętnujemy. My po prostu żerujemy na powszechnie przyjętych stereotypach, wyolbrzymiamy je. Wszyscy są równi wobec naszej drwiny. Poza tym, tego oczekują od nas nasi słuchacze - powiedział w rozmowie z Plotek.pl.
A co Wy myślicie o tej okładce?
Ena