W trakcie niedzielnego meczu Hiszpania-Włochy na trybunie VIP na stadionie w Gdańsku gościła Shakira , która kibicowała swojemu ukochanemu, Gerardowi Pique. Z możliwości zobaczenia piosenkarki na żywo ucieszyło się wiele osób, m.in. bokser Dariusz Michalczewski, który siedział w pobliżu kolumbijskiej artystki. "Tygrys" podzielił się swoimi wrażeniami ze spotkania z Shak "Super Expressowi".
Do tej pory znałem ją tylko z telewizji, ona mnie na pewno też nie kojarzy. Zupełnie nie sprawia wrażenia gwiazdy, to skromna dziewczyna, wyciszona. Nie zauważyłem, by jakoś mocniej dopingowała Hiszpanów w czasie meczu z Włochami. Nie było też wokół niej tłumu ochroniarzy - czytamy na łamach se.pl.
Chcesz spotkać Shakirę? Nie wszystko stracone! Piosenkarka w dalszym ciągu przebywa w naszym kraju. Hiszpanię czeka jeszcze jeden mecz rozgrywany na stadionie w Gdańsku - artystka na pewno znów pojawi się na trybunach, by wspierać chłopaka. Tymczasem mieszka w hotelu w Juracie. Kto wie, może uda Ci się spotkać ją podczas spaceru?
nn
Zobacz także:
Shakira i Sara Carbonero. Co dziewczyny piłkarzy robiły po meczu? [WIDEO]
Shakira i Gerard Pique po meczu Hiszpania - Włochy. W drodze na spotkanie [WIDEO]
Shakira w Polsce! Kibicuje ukochanemu i nie odstępuje go na krok [FOTO]