Pani Maria jest najwierniejszym kibicem MariuszaPudzianowskiego i wspiera go w najtrudniejszych chwilach. Była przy nim w ostatnią niedzielę, gdy "Pudzian" był blisko odpadnięcia z show TVN oraz wtedy gdy jej syn rozważał zrezygnowanie z udziału w programie.
Mariusz miał momenty załamania. Chciał nawet zrezygnować, a ja poszłam do niego i powiedziałam: nie dawaj się, wiem, co możesz. Potem mu przeszło, jak on coś zaczyna to i kończy, nie potrafi zawieść fanów (...)Denerwują mnie czasem komentarze jury, że nie jest z tej branży, to dołuje, a ja jak każda matka przeżywam. On nie jest aktorem, to prosty chłopak, który dźwiga ciężary, a nie artysta. - zdradza "Super Expressowi" Maria Pudzianowska.
Pani Maria powiedziała "SE", że jest dumna z syna, bo widzi jak on naprawdę dobrze się bawi i przy tym daje rozrywkę całej rodzinie. Mama Mariusza zdradziła, że syn na weselach zawsze siedział w kącie i rzadko kiedy pojawiał się na parkiecie. Co ta telewizja robi z ludźmi!
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!