Cichopek i Hakiel - jak chcą podbić serca Europejczyków?

Cza-czą i tańcem freestyle - złożonym z samby i rumby Kasia Cichopek i Marcin Hakiel - nasi reprezentanci na tanecznej Eurowizji chcą zawojować publiczność i jury. "Super Expressowi" Marcin zdradził parę szczegółów dotyczących ich występu w Londynie.

Marcin wyznaje w "SE", że razem z Kasią dadzą z siebie wiele , jeśli nie wszystko.

We freestyle jest bardzo dużo elementów akrobatycznych. Kasia będzie się unosiła, a ja będę tarzał się po ziemi.

Zakochani chcą pokazać na parkiecie nie tylko umiejętności taneczne, ale również swoją miłość. Jak idą przygotowania?

Oczywiście pełną parą. Kasia i Marcin są bardzo zmęczeni, ponieważ trenują ponad sześć godzin dziennie. Para ma już przygotowane kreacje i choreografie do obu tańców. Jedyne czego im brakuje, to butów dla Kasi. Aktorka nosi buty w rozmiarze 35 i sprowadza je z samego Londynu.

Zakochana para nagrała teledysk, który będzie promował na antenie TVP2 taneczną Eurowizję. Co zaprezentowali w nim nasi reprezentanci? Sugestywnie opisuje to "SE".

Teledysk jest bardzo widowiskowy i seksowny: para w strumieniach wody wiruje w rumbie, tańcu miłości.

W rozmowie z "Super Expressem" Hakiel przyznał, że chodziło im o to żeby w teledysku było widać ich miłość, która przecież narodziła się na parkiecie.

Muzyka jest bardzo wolna, pełna namiętności. Chcieliśmy pokazać się z romantycznej strony. To także nasza historia, ponieważ poznaliśmy się przez taniec i dzięki niemu jesteśmy razem.

W naszym kraju romantyczną historię Kasi i Marcina - znają już wszyscy. Wiele miesięcy widzowie fascynowali się ich miłością, ponieważ rodziła się ona na ich oczach w trakcie programu "Taniec z gwiazdami".

Więcej o: