Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń ze świata znajdziesz na stronie Gazeta.pl
Nie milkną echa burzy, jaka rozpętała się w mediach kilka dni temu, gdy na jaw wyszło, że związek Antka Królikowskiego i Joanny Opozdy przeszedł do przeszłości. Para pobrała się w sierpniu zeszłego roku. Szybki ślub spowodował lawinę spekulacji dotyczących domniemanej ciąży aktorki i choć początkowo małżonkowie zaprzeczali, niedługo później potwierdzili radosną nowinę.
Choć wydawało się, że wszystko układa się w jak najlepszym porządku, wraz z narodzinami syna Vincenta portal Pudelek poinformował o rozstaniu pary, czego powodem miała być inna kobieta, która pojawiła się w życiu Antka.
Wiadomość zelektryzowała media i rozczarowanych fanów aktorskiej pary, którzy nie przebierając w słowach, zaczęli komentować sytuację w mediach społecznościowych.
Antek Królikowski, który obecnie nie może pochwalić się zbyt dobrą prasą, zapewne doceni wyważony ton, z jakim Radosław Majdan wypowiedział się na temat jego rozstania z Asią Opozdą w rozmowie z serwisem Jastrząb Post:
Nie znam tego tematu. Jeżeli czegoś nie wiem, nie znam, nie sugeruję się plotkami czy artykułami. Nie znam sprawy od środka, nie wiem, jak tak naprawdę było. Nieelegancko byłoby w moim przypadku zabierać głos w sytuacji, o której tak naprawdę nie mam pojęcia oprócz ogólnego brzmienia czy tego, co miało miejsce.
Zdradził, że wysłał aktorowi krótką wiadomość, w której pogratulował koledze narodzin pierwszego syna. Przyznał też, że z uwagi na ogrom spraw zawodowych nie miał okazji spotkać się z nim osobiście, więc nie wie, jak się czuje, przypuszcza jednak, że jest szczęśliwy w nowej roli.