13 grudnia Donald Tusk został zaprzysiężony przez prezydenta Andrzeja Dudę na urząd premiera RP, a 30 grudnia wygłosił pierwsze orędzie do narodu. - Zwyciężyliśmy - to się stało, rozliczymy zło - to się już dzieje. (...) Możemy być dumni i bardzo wam za to dziękuję - powiedział. Nowy premier chętnie korzysta z mediów społecznościowych, aby komunikować się ze swoimi wyborcami w mniej formalny sposób. Właśnie zaapelował do swoich obserwatorów w ważnej sprawie związanej z celebrowaniem sylwestrowej nocy. Odradzał niektóre pomysły.
Niedawno Donald Tusk pokazał na Instagramie, jak zadomawia się w nowym biurze. Premier zabrał ze sobą pudełko pełne sentymentalnych pamiątek i wizytówkę narysowaną przez jedno z wnucząt. Nie zabrakło też politycznych aluzji do opozycji i przedmiotów z "magicznymi" właściwościami. Więcej przeczytasz tutaj. Nagranie spotkało się z ogromną aprobatą internautów, którzy docenili otwartość Donalda Tuska. "Wreszcie normalność i fajny gość na stanowisku premiera!" - czytamy w komentarzach. Tym razem nowy premier poradził na Instagramie, czego nie robić w sylwestra. Donald Tusk opublikował nagranie z psem swojej córki Kasi Tusk i zaapelował, aby ze względu na zwierzęta, nie strzelać w sylwestra.
Co jako premier odradzam robić w sylwestra? Odpalać petardy przy tych, którzy się boją - oznajmił Donald Tusk.
Pies Kasi Tusk to springer spaniel angielski o imieniu Portos. Córka premiera chętnie pokazuje go w swoich mediach społecznościowych. Wpis Donalda Tuska o niestrzelaniu petardami w sylwestra od razu wywołał ogromne emocje wśród internautów, którzy zasugerowali wprowadzenie stanowczego zakazu używania fajerwerków. "Dla chwili uciechy ludzi, żeby popatrzyli sobie w niebo, cierpi wiele istnień. Tysiące ptaków umiera ze strachu i zawału serca. Dzikie zwierzęta w lasach są przerażone. Ludzie starsi i osoby w spektrum autyzmu… czy naprawdę te kilka chwil uniesienia są warte tego cierpienia?", "Na takiego premiera czekałam osiem lat", "Oby w przyszłym roku zostało to uwzględnione w prawie" - czytamy w komentarzach. Zgadzacie się z tymi opiniami? ZOBACZ TEŻ: Sylwestrowy koszmar zwierząt. "Miałam sarnę w ogrodzie. Pędziła i rozbiła się o bramę, zginęła" oraz Tak wygląda sylwester oczami psów i kotów. "Trzęsą się i chowają za wanną, nie chcą jeść. Od rana nie można wyjść na spacer"