Trudno powiedzieć, czy Patryka Vegę rzeczywiście można nazwać mianem kontrowersyjnego, ale z pewnością można go opisać jako najbardziej płodnego reżysera. "Niewidzialna wojna" to już trzeci film jego autorstwa, który ukazał się w 2022 roku. Najnowsza produkcja ma przedstawić początki jego kariery i pokazać "całą prawdę" o jego życiu. W roli samego siebie Vega obsadził Rafała Zawieruchę, który, podobnie jak inni członkowie obsady, pojawił się na uroczystej premierze filmu.
Wcielenie się w postać Patryka Vegi wymagało od Zawieruchy niemałych poświęceń. Aktor musiał zgolić głowę na łyso i przed każdym wejściem na plan nakładać specjalną charakteryzację. Od czasu kręcenia "Niewidzialnej wojny" do wydarzenia promującego film włosy zdążyły mu jednak odrosnąć. Podczas uroczystej premiery Zawierucha chętnie pozował fotoreporterom ubrany w elegancki, czarny garnitur z muszką, do którego dobrał czarną poszetkę.
Na klasyczną czerń zdecydowała się tego wieczoru również Anna Mucha. Aktorka miała na sobie długą suknię bez ramiączek, z dekoltem w kształcie serca i długim rozporkiem. Dobrała do niej czarne szpilki, a z całej stylizacji najbardziej wyróżniała się niewielka, ozdobiona kryształkami torebka w kształcie magnetofonu. Na czerwonym dywanie aktorce partnerował ukochany Jakub Wons.
Anna Mucha w "Niewidzialnej wojnie" również nie miała najłatwiejszego zadania. Aktorka wcieliła się bowiem w matkę Patryka Vegi, która również pojawiła się na premierze filmu. Wygląda jednak na to, że rola Muchy została przez nią przyjęta bardzo pozytywnie. Obie panie, uśmiechając się, pozowały wspólnie do zdjęć.
Więcej zdjęć z wydarzenia znajdziesz w galerii na górze strony.