• Link został skopiowany

Wnuk Jacka Nicholsona został aresztowany. Grożą mu cztery lata więzienia

Wnukowi Jacka Nicholsona grożą cztery lata więzienia. Sean Norfleet trafił do aresztu pod zarzutem przemocy domowej.
Jack Nicholson
Fot. Youtube.com/Chief Scheider

Jack Nicholson jest jednym z najpopularniejszych aktorów w historii światowego kina. 88-latek ma na swoim koncie występy w największych hitach, jak i najważniejsze nagrody za swoją pracę - m.in. otrzymał trzy Oscary. W ostatnim czasie wiele działo się jednak w jego prywatnym życiu. Zagraniczne media doniosły o aresztowaniu i zarzutach, które otrzymał jego wnuk Sean Norfleet. 

Zobacz wideo Zatrzymana i tymczasowo aresztowana za dwa napady na banki

Wnuk Jacka Nicholsona ma poważne problemy. Media donoszą o możliwych czterech latach więzienia

Jak doniósł "US Sun", we wtorek 5 sierpnia Sean Norfleet został aresztowany pod zarzutem przemocy domowej. Wnuka znanego aktora oskarżono o napaść na anonimową kobietę. Co ważne, Norfleet został jeszcze tego samego dnia wypuszczony z aresztu za sprawą wpłacenia kaucji w wysokości 50 tysięcy dolarów. Według medialnych ustaleń mężczyźnie grozi wciąż jednak do czterech lat więzienia. O jego losie sąd ma zdecydować dopiero 26 sierpnia. 

Przypomnijmy, że Sean Norfleet jest najstarszym wnukiem 88-letniego Nicholsona - synem jego córki Jennifer Nicholson. Jego ojcem jest jej były mąż Mark Norfleet. Sean ma również brata Duke'a. Jak wyjawił niegdyś w wywiadzie z The Hollywood Reporter, Norfleet studiował przed laty filmoznawstwo na Emerson College, a w ostatnim czasie miał spełniać się w roli producenta muzycznego.

Co dzieje się z Jackiem Nicholsonem? Przyjaciel aktora wyjawił prawdę w nowym wywiadzie

Choć Jack Nicholson jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych aktorów Hollywood, już od kilku lat nie pojawia się w nowych produkcjach oraz wycofał się z życia publicznego. Fakt ten zmartwił jego fanów, którzy nie wiedzą, co dzieje się obecnie z ich ulubionym aktorem. Wszelkie spekulacje na temat stanu 88-latka rozwiał niedawno jednak Danny DeVito - prywatnie przyjaciel Jacka. Aktor udzielił wywiadu magazynowi "People", w którym m.in. poruszył kwestię Nicholsona. - Widziałem Jacka zaledwie kilka tygodni temu - miesiąc temu miał urodziny i jest w świetnej formie - ujawnił DeVito, uspokajając tym samym fanów aktora. 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: