W świecie show-biznesu dzieci często idą w ślady popularnych rodziców. Takim przykładem jest Lily-Rose Depp - córka aktora Johnny'ego Deppa i piosenkarki Vanessy Paradis. Jeśli chodzi o polskie podwórko, można wskazać na Maciej Stuhra, który podobnie jak ojciec, Jerzy Stuhr, związał się z branżą filmową. W tym przypadku inną drogę obrał Homer Gere. Syn cenionego aktora unika blasku fleszy, choć co jakiś czas pojawia się u boku ojca na branżowych wydarzeniach.
Homer James Jigme Gere nie lubi być w centrum wydarzeń, choć jest synem znanych aktorów. Nie da się przecież ukryć, że Richard Gere to jedna z największych gwiazd Hollywood. Mogliśmy go zobaczyć w "Pretty Woman", "Chicago", a także "Lęku pierwotnym" oraz "Mój przyjaciel Hachiko". Matką Homera jest aktorka, Carey Lowell, która zagrała w takich produkcjach jak "Prawo i porządek" oraz "Licencja na zabijanie". Gere i Lowell pozostawali w związku małżeńskim przez 14 lat - rozwiedli się w 2016 roku, choć separację ogłosili trzy lata wcześniej. Para toczyła spór o opiekę nad synem i spory majątek, co wzbudzało medialne poruszenie. Ten fakt negatywnie wpłynął na przekonania Homera na temat sławy.
Przez lata niewiele było wiadomo o 25-letnim synu Richarda Gere. Nie jest aktywny w mediach społecznościowych, a jego zdjęcia rzadko pojawiały się w sieci. Ceniony aktor w listopadzie zeszłego roku zabrał syna na premierę drugiego sezonu serialu "Agencja" - Gere wciela się tam w jedną z głównych ról. Wielu zwróciło uwagę na wówczas 24-letniego Homera, dopatrując się sporego podobieństwa pomiędzy ojcem i jego najstarszym potomkiem. Jak niedawno wyjawił ceniony aktor, jego syn zaczął interesować się branżą filmową. Z jego słów wynika, że Homer zaczął interesować się aktorstwem i reżyserią. Gere wyjawił, że 25-latek zaczął pisać i reżyserować krótkie filmy. Ojciec jest dumny z syna, z którym dzieli pasję i wspiera go w działaniach.