• Link został skopiowany

Aktorka "Plebanii" ma sławnych rodziców, ale to ukrywała. Zmieniła nazwisko

Julia Rosnowska to jedna z tych gwiazd, które pilnie chronią swojej prywatności. Zanim aktorka dostała się do Akademii Teatralnej, postanowiła zmienić nazwisko. Nie chciała, aby rozpoznawalność rodziców cokolwiek jej ułatwiła.
Julia Rosnowska zdecydowała się na poród w domu
Julia Rosnowska zdecydowała się na poród w domu. Fot. KAPiF

Julia Rosnowska to jedna z gwiazd serialowego hitu Prime Video "Gąska". Aktorka zagrała w produkcji u boku Tomasza Kota, Magdaleny Koleśnik i Janusza Chabiora. Na premierze serialu zachwyciła w różowym garniturze o męskim kroju i szerokich spodniach w kant. Zdjęcia możecie zobaczyć tutaj. Mało kto wie, że Julia Rosnowska pochodzi z rodziny filmowców. Już od początku kariery zależało jej na tym, aby nikt się o tym nie dowiedział, bo chciała do wszystkiego dojść sama.

Zobacz wideo Po TVN trafiła do TVP. Kalczyńska pracuje teraz po angielsku

Julia Rosnowska ma znanych rodziców. Podjęła decyzję o zmianie nazwiska

Ojcem Julii Rosnowskiej jest Stanisław Krzemiński, scenarzysta, reżyser i producent filmowy. Na koncie ma takie produkcje jak m.in. "Plebania", "Pensjonat pod różą" oraz "Londyńczycy". Z kolei mama Julii Rosnowskiej to Bernadetta Machała-Krzemińska, która w kultowej "Plebanii" zagrała Krystynę Cieplak-Walencik. ]

Rosnowska długa się zastanawiała, czy pójść w ślady swojej mamy i też zostać aktorką. Co ciekawe, jej mama wcale nie była zachwycona tym pomysłem. Rosnowska miała już na koncie kilka ról, kiedy zdecydowała się zdawać do szkoły teatralnej. Na początku się jej nie udało. To właśnie wtedy postanowiła zrobić wszystko, co w jej pomocy, aby spełnić to pragnienie. "Było blisko, ale się nie dostałam. Zawzięłam się i postanowiłam, że muszę się tam dostać. Nie do końca jeszcze wiedziałam, czy na pewno chcę pracować w tym zawodzie i na czym to wszystko polega. W szkole dowiedziałam się, o co w tym wszystkim tak naprawdę chodzi i zakochałam się w takim życiu bezgranicznie" - wspominała w rozmowie z "Dziennikiem Polskim".

To właśnie mama pomagała aktorce przygotować się do egzaminów do warszawskiej Akademii Teatralnej. "Mama wciąż jest dla mnie najlepszą nauczycielką, jej uwagi są bardzo cenne i bywają surowe, ale dlatego je sobie cenię" - wyznała w rozmowie z "Tele Tygodniem". Julia Rosnowska ukończyła studia z wyróżnieniem, a niedługo potem zadebiutowała w Teatrze Kamienica. Na koncie ma m.in. główną rolę w serialu "Julia", "Odwilż", "Bez tajemnic", "Komisarzu Alexie", czy "Czasie honoru". Dlaczego aktorka nie nosi takiego samego nazwiska jak jej rodzice? Jeszcze przed złożeniem papierów do Akademii Teatralnej przyjęła panieńskie nazwisko swojej babci.

Jestem osobą samodzielną i upartą, dlatego muszę mieć poczucie, że sama za siebie odpowiadam i to, co się dzieje w moim życiu, również zawodowym, to konsekwencje moich wyborów i działań

- podkreślała w programie "Kropka nad i".

Julia Rosnowska pilnie chroni prywatności. Konsekwentnie nie pokazuje dzieci

Julia Rosnowska jest jedną z tych gwiazd, które bardzo chronią prywatność i trzymają się z dala od blichtru show-biznesu. Wiadomościami ze swojego prywatnego życia aktorka sporadycznie dzieli się za pośrednictwem profilu na Instagramie. Aktorka nie pokazuje twarzy dzieci, nie wyjawiła nawet, jakiej są płci, bo chce zachować ich prywatność. Rosnowska urodziła pociechy w 2019 i 2021 roku. Jakiś czas temu w mediach pojawiły się spekulacje, że aktorka wychowuje dzieci w duchu "gender neutral" nie określając ich tożsamości płciowej. Gwiazda zareagowała na te spekulacje. "Moje dziecko nosi wszystkie ubrania i kolory tęczy, które uważa za ładne i bawi się wszystkimi zabawkami, które uważa za fajne. Jak chce malować ze mną paznokcie i usta, wyciągam lakiery i szminki, a potem jeździmy po salonie autkami. Fryzurę ma taką, jaką aktualnie chce mieć. Gdy czytamy książeczkę i na obrazku jest dziecko z długimi włosami i w różowej bluzce, to nie zakładamy od razu, że to dziewczynka. Jednocześnie NIE oznacza to, że nie zwracam się do mojego dziecka konkretnymi zaimkami osobowymi. (Nie. Prywatnie nie mówię o moim dziecku i do mojego dziecka per 'ono'). Prywatnie moje dziecko ma płeć, ma także imię i twarz" - pisała na Instagramie.

Więcej o: